bo ze mną chyba jest cos nie tak... marilyn23 |
2011-03-27 19:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

wiecie co,wyszedł na papierosa z dziewczyną brata,którego nie było z nią i normalnie ciśnienie mi sie podniosło jak...jestem chorobliwie zazdrosna.juz raz przez to sie rozeszlismy...teraz próbuje panowac nad tym ale takie sytuacje mnie przytłaczają:((((jak sobie z tym radzic...

TAGI

Czy

  

jesteście

  

partnera

  

swojego

  

zazdrosne

  

11

Odpowiedzi

(2011-03-27 19:52:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Pomyśl jest z tobą tzn.że cię kocha gdy by było inaczej pewnie byście ze sobą nie byli.Faceci nie lubią kobiet zazdrosnych o nich"do przesady" wiem to z własnej strony i nie tylko.Także głowa do góry.
(2011-03-27 19:59:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Zaufaj mu. Gdyby Cię nie kochał to by odszedł. Chyba że daje Ci powody do zazdrości albo Cię zdradził i przez to mu teraz nie ufasz - wówczas zastanów się czy warto z nim być. Czasem nie da się odbudować straconego zaufania.
(2011-03-27 20:00:25) cytuj
Ja o mojego jestem tak chorobliwie zazdrosna jak mój o mnie:) Mój jest zazdrosny nawet jak idę do szkoły:D Ale my nie mamy raczej powodów do zazdrości bo ja urwałam kontakty ze wszystkimi kolegami i on ze wszystkimi koleżankami a ma ich sporo jak mu jakaś koleżanka napiszę coś na gg to już ma awanturę i to samo tyczy się mnie:p Ciężko jest nad tym zapanować więc ci nie doradzę.
(2011-03-27 20:02:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
ja tez jestem zazdrośnica,czasami nawet za bardzo...
więc za dużo nie pomogę,bo sama sobie niekiedy nie radzę.

hm a czemu on z nią wyszedł?bez ciebie?
(2011-03-27 20:08:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine
wiesz co ostatnio moja kochana koleżanka jak mnie odwiedziła wypaliła taki tekst : "czemu twój mąż siedzi w domu puść go ze mną na balety" no myślałam że jej w pysk walne ale się opanowałam i powiedziałam że jest ostatnią osobą z którą bym go puściła ona dlaczego a ja na to bo nie będzie Cię niusł po imprezie na rękach :) jakoś się powstrzymałam staram się tego nie okazywać ale to ciężko....
(2011-03-27 20:10:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine
ach jeszcze dodam że mój mąż był przy tym ale się słowem nie odezwał....
(2011-03-27 20:13:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Ja nie byłam, nie jestem i nie będę zazdrosna, może to i wada, ale łatwiej się żyje bez zazdrości. A wierz mi, że na mojego faceta babki lecą strasznie, bo to taki miły typ. Do tego policjant, a za mundurem panny... i dostaje mnóstwo niemoralnych propozycji. A mnie to nie rusza. Może to ze mną jest coś nie tak.
(2011-03-27 20:26:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja kiedyś w poprzednich związkach byłam zazdrośnicą, cierpiałam, często płakałam, nerwy zobie zupełnie przez to zniszczyłam...
Teraz wiem,że zazdrość jest bez sensu, bo mało tego że nic na lepsze w związku nie zmienia to może tylko popsuć.
Co ma być to będzie a my nie mamy żadnego wpływu na to czy nas facet zdradzi czy nie.
Pewnie zaraz na mnie naskoczycie że jak kobieta o siebie dba, jest seksowna i ponętna to mąż jej nie zdradzi ale to gówno prawda. Faceci to świnie i jak w genach mają wpisaną zdradę to zdradzą nawet angelinę joli (co zresztą jej też się nie raz zdarzyło że facet ją zdradził).
Nie warto się przejmować rzeczami na które wpływu się nie ma... natomiast warto ostrzec faceta i od czasu do czasu mu przypominać że jak zdradzi to straci wszystko. Na nich to wbrew pozorom trochę działa. Warto ich chwalić i powtarzać im że są godni zaufania.
Ja mojemu często mówię np. "tak się cieszę kochanie że ty jesteś taki uczciwy i odpowiedzialny, nie mogłabym związać się z innym człowiekiem ani wybaczyć zdrady więc mam szczęście żę trafiłam na kogoś takiego jak ty". On jest z siebie dumny i tym bardziej wiem że mnie nie zdradzi.
(2011-03-27 20:44:38) cytuj
boisz się, że Cię zdradzi, zostawi do innej? nie ma sensu pamiętaj gdyby chciał to zrobić, nie miałabyś na to wpływu - a taka zazdrość, często bezpodstawna o wszystko czasem sprawia, że druga osoba w końcu Cię 'posłucha' i faktycznie coś zrobi...
(2011-03-27 22:36:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ale co, nie ufasz mu? czy raczej to kwestia lęku, który masz w sobie? albo kwestia niskiej samooceny (gdzieś czasem głęboko tkwi taka myśl, że jak taki Ktoś jak on może być z takim kimś jak ja...)

ja nie jestem zazdrosna,bo ufam swojemu mężczyźnie. czasem przyprawiamy nasz związek szczyptą zazdrości, ale takiej z lekkim żartem. zazdrości, której jest w sam raz na tyle, by poczuć się dowartościowaną/dowartościowanym.

Podobne pytania