czulybyscie się skrepowane na moim miejscu ? dorota26 |
2017-12-28 10:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mieszkamy u rodziców z mężem mamy 4 letniego synka mamy mieszkanie ok 50 na parterze kuchnie z jadalnią łazienką korytarz i duży pokój ostatnio usłyszałam od koleżanki ze dziwi mi się ze się gniezdzimi zrobiło mi się przykro tym bardziej ze w marcu zaczynamy budować dom dzisiaj przyjeżdżają znajomi do nas w odwiedziny i czuję się skrepowana ze mamy jeden pokój a syn niema swojego

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2017-12-29 12:18:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
To chyba nie jest najlepsza koleżanka, pewnie Ci czegoś zazdrości, kiedyś też się przejmowałam gadaniem, ale szybko odcięłam się od takiego towarzystwa.
(2017-12-29 16:15:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Punkt myślenia zależy od punktu siedzenia. Wiec jeśli ona ma duże mieszkanie nor może się postawić w waszej syt, ja wychowałam się z rodzicami i bratem na 30mk bez łazienki i wody, później mieszkaliśmy w 6 na 50m, przeprowadzka z bratem i rodzicami do nowego dużego domu ponad 100m teraz mam swój dom prawie 200mk i też myślę że ciężko jest mieszkać na takim małym metrażu jeśli ale rozumiem że nie da się wszystkiego mieć wszystko przeskoczyć trzeba żyć dalej i nie przejmować się ludźmi. Przrdewsztstkim trzeba mieć odrobinę pokory do życia.

Podobne pytania