Jeszcze jak!!!

ostatnio gdy byłam na poczcie, zaczepiła mnie pewna pani, której tak jechało z ust że moało nie zwymiotowałam, a musiałam jej pomóc wypełnić jakiś druk.. robiłam to tak szybko jak tylko mogłam :)  jak tak można.. bleeee

Zastanawiam się tylko czy to nie oczywista oczywistość A może jednak znajdzie się taka której to nie przeszkadza.... kto wie hehe

mam dokładnie tak samo !! nie lubie zapachu z buzi zwłaszcza rano przed umyciem zębów fujjjjj

boni właśnie że nie :) tak jak dla  mnie oczywistą rzeczą jest myci zębów a znajdą sie tacy co tegto nie robią..

No tak, ale takie nie mycie zębów w normie się jednak mieści...  a brak obrzydzenia do smrodu z jamy to chyba już zakrawa o jakieś......  zboczenie?? ;)

takie fetysze :)

O właśnie, fetysze hehe

matko właśnie sobie wyobraziłam coś okropnego ;/ facet i babka bara bara bzapachy z ust i orgazm ;///  oj to ja sobie obiad dzis podaruje ..

Ha ha, a to fantazja Cię poniosła!