czy Wasi mężowie tez tak robią , albo czy Wy tak robicie - poprawianie, przykrywanie, dziecka podczas snu mona410 |
2011-06-07 21:25
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

chodzi mi o to,ze jak moja Zuzia zasnie, a teraz zasypia i na boku, i na brzuchu, i naprawde w roznych pozycjach , to moj mąż uklada ją ładnie na plecki ,na srodku łóżeczka, ładnie kladzie nożki i rączki ( jak on to mowi ,zeby nie zdrętwiała ) wszystko równiutko, obok postawi misia,z drugiego boku królika,przykryje równiutko kolderką pod samą szyję ,zeby tylko nie bylo jej zimno :) smiac mi sie z niego chce, bo ona i tak zaraz sie odkręci na bok ,odkryje ,a on zanim sam się polozy to tak ją kilka razy ułoży bo twierdzi,ze jej nie wygodnie.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

16

Odpowiedzi

(2011-06-07 21:41:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
u mnie nikt tego nie robi bo jak kiedyś próbowaliśmy to tylko niepotrzebnie małą rozbudzaliśmy więc doszliśmy do wniosku że skoro tak zasnęła to tak jej wygodnie:) jedyne co to okrywam jak się "rozkopie".
wlasnie ,tez uwazam,ze tylko ją moze przez to obudzic, i jak mu mowie,zeby ją zsotawil , i wyjde tylko z pokoju to on i tak robi swoje :P
(2011-06-07 21:45:22) cytuj
O ludzie!
Jakby mnie ktoś przekręcał w nocy i twierdził, że mi niewygodnie to bym zabiła gołymi rękami!
Dlatego właśnie mój Syn śpi w śpiworku - żeby nie zmarzł. A teraz w upały nie przykrywam go niczym bo i siebie nie przykrywam niczym.
A jakbyś się rozkopywała z powodu gorąca i ktoś by Cię ciągle przykrywał? :>
(2011-06-07 21:46:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
Nie robimy tak,młoda wędruje w łóżeczku przez całą noc co efektem jest,że jest nad ranem odkryta i śpi na kołderce ja tylko jak wychodzę z pokoju do pracy narzucam jej na nogi kocyk.
(2011-06-07 21:53:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mona410
O ludzie!
Jakby mnie ktoś przekręcał w nocy i twierdził, że mi niewygodnie to bym zabiła gołymi rękami!
Dlatego właśnie mój Syn śpi w śpiworku - żeby nie zmarzł. A teraz w upały nie przykrywam go niczym bo i siebie nie przykrywam niczym.
A jakbyś się rozkopywała z powodu gorąca i ktoś by Cię ciągle przykrywał? :>
a najlepiej jak bylam w ciąży i mi non stop było gorąco i spalam odkryta to jak wychodzil do pracy to przykrywal mnie w taki sposob ,ze ciezko mi bylo sie poodkrywac, wstawalam wkurw... bo bylo mi gorąco i jak dzwonilam zeby go zjebac to stwierdzil ze jest taki trskliwy i dba o mnie i ze tego nie doceniam :P:P :!!!
(2011-06-07 21:56:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
johana162
Mój śpi na pleckach, prosto i jak go położę do snu tak się budzi rano, może wędrowanie nocne przyjdzie z czasem...ale wolałabym nie :)
Co do przykrywania, to u nas jest tak ciepło, że teraz nie ma potrzeby, a gdy jest chłodniej to staramy się go przykrywać- ale chwila i zaraz się rozkopał, więc muszę kupić mu śpiworek.
Więc ani ja ani mąż nie "poprawiamy" dziecka podczas snu, nie ma takiej potrzeby, dziecko da znać jak mu będzie niewygodnie.
(2011-06-08 12:59:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vsylwiav
I my tak nie robimy. Moja też wędruje po całym łóżeczku, przykrywa, odkrywa sama. Gdybym chciała ją układać jak mi pasuje, to nie zmrużyłabym oka.

Podobne pytania