spoko uderzaj jak w dym w końcu jesteśmy tu od tego by sobie pomagać
wczoraj spotkałam kuzynkę męża z 3 miesięcznym synkiem na spacerze. rozmawiałyśmy o karmieniu i ona powiedziała że synka karmi Nanem ale za jakieś dwa miesiące ma zamiar przejśc na krowie mleko z kartonika z biedronki za ok 2zl , bo jak to powiedziała : ''małemu nic nie będzie a ona zaoszczędzi.... Zal mi się tak zrobiło Dawidka że szok. a najbardziej jest to wkurzające że na fajki dla jej męża to nie może zabraknąc...
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Anulla hehe
Ale to nie jest do końca tak. Większość z nas od urodzenia piło mleko krowie, i co komuś coś jest? Źle się rozwijał? Czy coś w tym stylu? Nie. To jest tylko czysty biznes. Tak jak karmienie MM do 3 roku życia. Chodzę z małą do dobrego alergologa. I on jak dziecko konczy rok robi prowokacje, jak jest wszystko ok to KAŻE nie, że mówi, że można tylko każe dawać dziecku krowie mleko.
Znam dziewczyne, która od 6 miesiąca daja dawała dziecku zwykłe mleko, dziecko ma dziś 4 lata i jest zdrowe :d ale sama bym nie zaryzykowała :) Koleżanka już po 8 miesiącu zastąpiła mm krowim
Chodzi o ogólne przeciążenie organizmu. Dziecko jest malutkie, wszystko ma delikatne. Nie rozmumiem zatem tego pędu do m krowiego (zresztą nie tylko do tego, ogólnie do wszystkiego) Odnosze wrażenie, że z małego dziecka usilnie chcemy zorobic dorosłego czlowieka. Dziecko to nie miniaturka nas więc nie ma co na nim oszczędzać. Szybko zaczynamy podawać krowie bo tak taniej i wygodniej, ot co. EGOIZM w czystej postaci. Żenada.
nie wiem czy śmiać sie czypłakać. szkoda mi dziecka. na zdrowiu sie nie oszczedza.
Mam znajoma co karmila swoje 3 miesieczne dziecko mlekiem z kartonu , Milosz jest okazem zdrowia , bez zadnych alergii ... Sama wychoałam sie na krowim mleku i to od urodzenia , nic mi nie jest ;)