Ja zaznaczyłam ,ze nie ponieważ mój czop ślizuwy od razu był przebarwiony z krawią :)

dziewczyny mam pytanie ale sama niewiem co myslec czy to moze byc ten czop czy poprostu zwiekszona wydzielina...
wiec tak od wczoraj zauwazylam na papierze toaletowym wydzieline o konsystencji galarety i jest przezroczysta...
czy to moze byc faktycznie ten czop... raz jest jej wiecej a raz tak troszke nie jest podbarwiony krwia ani nic czy poprostu zwiekszona wydzielina przed porodem??
bardzo bym prosila o pomoc bo sama niewiem co myslec??
(przepraszam za zobrazowanie tak nie ladnie calej sytuacji ale niewiedzialam jak to opisac...)
Ja zaznaczyłam ,ze nie ponieważ mój czop ślizuwy od razu był przebarwiony z krawią :)
Sama nie wiem, mi czop odszedł jednorazowo w postaci przezroczystej galaretki z krwią.
zaznaczyłam tak bo patrząc na twoj tydzien ciąży jest to bardzo prawdopodobne .
Myśle że tak,może dopiero zaczyna się ,,odrywać,,.Chociaż u mnie odrazu był taki zabarwiony krwią.
Ja 3 tygodnie temu 2 dni mialam gesta wydzieline jak galareta przezroczysta. Kumpela mi powiedziala ze to pewnie czop. Yhymm tylko ze nieskuteczny. Na niedziele mam termin a tu nic.