Chyba coś w tym jest bo gdzieś koło 5 miesiąca okropnie zaczął boleć mnie jeden ząb z którym nic do tej pory nie robiłam (był ukruszony od dobrych dwóch lat i do tej pory w ogóle mi nie doskwierał a bałam się jak jasna cholera iść do dentysty)...Niestety ból potem był już nie do zniesienia i poszłam na wyrwanie z bardzo lekkim znieczuleniem (innego nie mogłam bo w ciąży nie można), o dziwo poszło gładko :P
