A Tobie serdecznie współczuję, bo dziecko jest wspólne, sama Go nie zrobiłaś. Wkurza mnie takie podejście facetów :/ Trzymaj się!
2011-09-09 11:49
|
jakiej opieki pomocy przy dziecku!
Moj maz tylko sie wykąpie z malym i wszystko, a do mnie ciagle praetensje , ze maly zmierzly bo go nie polozylam, ale jak mialam mu dac tabletki na senne jak nie chce spac? a to za duzo na tv patrzy i sie pewnie boi?! noz kuzwa sam sie nim nie zajmie a mi wytyka mam dosc , wole miec mniej kasy ale zeby mi pomogl w domu ;-((
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A Tobie serdecznie współczuję, bo dziecko jest wspólne, sama Go nie zrobiłaś. Wkurza mnie takie podejście facetów :/ Trzymaj się!
Jaaaa.... to ja dziś opieprzyłam męża za to, że zapomniał umyć Miśkowi zęby po śniadaniu... przewalając się z boku na bok, bo akurat była jego kolej spania z małym, nocnego karmienia, rannego przewijania, karmienia i mycia zębów. Przepraszam Was ale dla mnie to jest wręcz śmieszne, że facet potrafi tak pomiatać swoją żoną, matką swojego dziecka i dzieckiem! Bo przecież relacje z tym małym człowiekiem są najważniejsze! Jakimi ojcami są Ci zapracowani, zmęczeni mężczyźni??? Dla nich opieka nad własnym dzieckiem powinna być relaksem, a czasem i przede wszystkim odciążeniem równie zapracowanej i zmęczonej żony... nie pojmuję Waszej akceptacji dla takiego zachowania...
Dokładnie. Zgadzam się z Tobą. Facetowi powinno przede wszystkim zależeć na spędzaniu czasu z dzieckiem!