czy wy też tak macie że im bliżej rozwiązania tym bardziej sie martwicie??? ania1883 |
2012-08-06 14:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

hej dziewczyny,
im bliżej do rozwiązania to ja tym bardziej się martwię czy wszystko w porządku z moim dzidziusiem :(
może dla tego że siedzę w domu bo już nie pracuję
czy wy też tak macie ????

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2012-08-06 14:10:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalenab
ja też się boję,porodu nie da się zaplanować, bo nie wiadomo do końca kiedy to nastąpi:)też się martwię czy wszystko przebiegnie dobrze,ale staram się dużo o tym nie myśleć,żeby się nie denerwować, Tobie też tak radzę,będzie dobrze :)
(2012-08-06 14:12:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
też się stresowałam całą ciąże, ale teraz już jestem spokojna i myśle tylko o tym żeby to przeżyć i się zastanawiam czy dam rade nie wrzeszczeć jak za pierwszym razem hehe
(2012-08-06 14:12:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85
oj niestety tak kochana ,mialam tak w 1 ciazy choc wszelkie badania prenatalne i wszystko wskazywlo na to ze dziecko zdrowe tak ja mialam czarne mysli czy aby napewno heh,teraz jest to samo mimo ze gin mnie upewnia ze mlody ma sie dobrze i wogole to jazaczynam swirowac,nie wiem chyba za duzo slyszy sie o tych roznych chorobach itpi sie czlowiek tak nakreca
(2012-08-06 15:28:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata
tylko niepotrzebnie sie martwisz i byle pierdola bedziesz panikowac..dzidzia sie rusza to wszystko ok,porodu tez sie nie boj,to jest najcudowniejsza chwila w zyciu kobiety:P
zobaczysz:)
ja jeszcze jak nie wiedzialam ze pojade rodzic tydzien przed terminem,to jedyne czego sie obawialam to tego ze nie zdążę sie ogolic;D
noi troche czy moje kochanie podola,z dojazdem do szpitala korki itp,mialam takie wyjscie ewakuacyjne,ze jesli bedzie to dzien to dzwonie po karetke:)
powodzenia bedzie dobrze!!
(2012-08-06 16:02:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
pewnie,że tak. Szału czasami dostaję bo oprócz dolegliwości ciążowych,które ograniczają moje do tej pory dość aktywne życie to z nudów własnie dochodzi myślenie i schizowanie na temat czy wszystko jest ok, czy poród będzie spokojny i bezpieczny, czy mała na 100% jest zdrowa i cała... Masakra jednym słowem...
(2012-08-06 16:46:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
Tez tak mam
(2012-08-06 16:59:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88
tak...a najlepsze jest to , ze siedze w domu sama od 14 tc ;[
Na dodatek nie utrzymuje kontaktu z moja rodzina. Moj partner bardzo mnie wspiera i gdyby nie On to wole nie myslec , bo nie mam nikogo ....
(2012-08-06 18:57:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
Też tak mam niestety.Moje dziecko jest bardzo ruchliwe,więc jak rusza się bez przerwy przez cały dzień,to o.k,ale jak np.ma gorszy dzień i nie rusza się przez ileś godzin,to dosłownie umieram ze strachu.Jestem już tak tym wycieńczona psychicznie,że marzę żeby urodzić.W ogóle na tym etapie mam już takie zarombiste zniecierpliwienie,że nie mogę się już doczekać tego porodu...
(2012-08-06 22:27:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx
Mam tak co najmniej od połowy ciąży, bo u mnie było co chwilę coś nie tak, ale okazywało się, że jednak ok :P

Podobne pytania