do mam chłopców ania1520 |
2011-09-16 10:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

powiedzcie mi jak to jest z tym siusiakiem? wczoraj byliśmy do szczepienia i pani doktor sprawdzała małemu siusiaka i odciągnęła mu skórkę jak to zobaczyłam to myślałam ze zemdleje... Wyskoczyła mu jakaś skóra, pytam jej czy ja mam to robić ona ze tak a ja mówię aż tak bardzo?? A lekarka mówi ze tak. Ja się boje mu tak robić bo mi się wydaje ze go to boli. Wieczorem jak go kąpałam i sprawdzałam mu siusiaka to miał takiego zaczerwienionego i tak to wyglądało jakby mu tam skórka popękała trochę. a zawsze mu tak delikatnie naciągałam ale nigdy aż tak...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2011-09-16 10:27:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jula77
Też nie odciągałam, bo się bałam. W związku z tym syn w wieku 3 lat miał zabieg chirurgiczny.
(2011-09-16 10:30:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ktototaki
No właśnie i bądź tu mądrym! Co robić? Sama nie wiem. Dlaczego? Bo moja Pani pediatra kategorycznie zabroniła! Jak kiedyś jej nie było, w zastępstwie przyjmowała nas inna to aż prawie mnie wyzwała że nie odciągam skórki dziecku! Natomiast po konsultacji z naszą pediatrą powiedziała że bzdura nie mam odciągać...
(2011-09-16 10:30:27 - edytowano 2011-09-16 10:31:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
u nas podobnie jak u ciebie ja odciągałam,ale też nie wiedziałam, zę to trzeba tak mocno, jedna pediatra nie kazała. ale zmieniłam lekarza no i lekarka zaczęła mu odciągać, też miał jakby popękane, ale powiedziała, zę teraz jeszcze da sie to zrobić tak (smarując też kremem na zmiękczenie chyba tej skórki), unikając zabiegu. teraz prawie napletek mu schodzi, ale jeszcze nie całkiem. ale ja nie potrafię tego mu tak naciągnąć, jak ona. muszę znowu do niej pójść :(
(2011-09-16 10:33:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049
Odciągam skórkę małemu od początku i pięknie już widać napletek.
Krzywdy na pewno małemu nie wyrządzisz.
(2011-09-16 10:54:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo
nasza pediatra ostatnio Filipowi to zrobila "na sile"-widok byl straszny, tak jak piszesz jakby mu cos wyskoczylo.powiedziala ze ja bym sobie z tym nie poradzila. i fakt siusiak byl strasznie czerwony, ta skorka w srodku zwlaszcza i ona kazala nam zakraplac kropelkami "do oczy" aby znow sie nie zroslo bo tak rzekomo moze byc. i tak robilismy. jest juz slicznie tylko ze jak juz sie wszystko "wygoilo" i naciagnelam mu go lepeij okazalo sie ze zjednej strony i tak jest przyklejony, ze nie odkleila go w calosci. teraz codziennie przy kapieli probuje mu tam troche"pomajstrowac". jesli nie uda mi sie tego zrobic to za 3 tygodnie mamy szczepienie i wtedy poprosze ja zeby ona dokonczyla sprawe.
(2011-09-16 12:07:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia413
Jak urodziłam to w klinice nic nie kazali odciagać...a później pediatra kazała ale jakoś tak pokazała ze nie było to tak mocno...powiedziała ze do pierwszego oporu no i tak robie ale czy to dobrze i czy to coś da?? zobaczymy...
(2011-09-16 12:17:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Niestety po odciągnięciu będzie trochę czerwony na końcu, to normalne. Nasza pediatra też tak mocno odciągała.
Ja tę czynność zlecam mężowi.
Lepiej żeby teraz synka troszkę pobolało, niż później iść z nim na zabieg, gdy ta skórka mu przyrośnie.
(2011-09-16 12:52:55) cytuj
A no właśnie.... ja dziś stwierdziłam, że więcej "tego" nie ruszę! Cała historia z tym naszym siusiakiem :( Najpierw nie ruszałam bo był za mały, potem zapytałam pediatrę, bo dziecko w rodzinie po roku niczegonieruszania miało zabieg, a ta ściągnęła cały napletek zanim skończyłam mówić... odwróciłam się bo nie mogłam patrzeć :( I mówi do mnie, że mam teraz nic nie ruszać, dopiero za tydzień znowu odciągnąć i tak raz w tygodniu. Po tygodniu skorka znowu się przykleiła, że nie byłam w stanie odciągnąć ani troszkę! Próbowałam przy kąpieli bezskutecznie! Raz mi się udało ściągnąć coś tam więcej, ale nie przyniosło to żadnych efektów. Dziś próbowałam na sucho, odrobinkę-nie tak drastycznie jak robiła to pediatra i co??? I mam wrażenie, że mimo mojej całej, matczynej delikatności napletek popękał! Nie, nie, nie, to nie na moje nerwy! Dodam, że na męża liczyć nie mogę bo pracuje do późnego wieczora :/
(2011-09-16 13:04:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520
no i kurcze co mam robić... ja się tego boje. A to trzeba robić codziennie?? Lekarz kazała nam przyjść na kontrole za 2 miesiące.

Podobne pytania