ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
Odpowiedzi
ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
polecam 9-25 kg, bo te do 36 sa zaprojektowane z mysla o starszych dzieciach i niemowleta maja troche za duzo miejsca w nich;
ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
Najlepszy bo?ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
Ciekawa jestem czym kierują się rodzice, poza ceną.
Bo ładnie wygląda czy łatwo go uprać?
polecam 9-25 kg, bo te do 36 sa zaprojektowane z mysla o starszych dzieciach i niemowleta maja troche za duzo miejsca w nich;
ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
Najlepszy bo?ja mam Coneco Zenith i jestem zadowolona, dla mnie to najlepszy fotelik w tym przedziale cenowym.
Ciekawa jestem czym kierują się rodzice, poza ceną.
Bo ładnie wygląda czy łatwo go uprać?
nie kazdego stac aby kupowac najdrozsze rzeczy dla swojego dziecka, ale to nie znaczy, ze sie jest zlym rodzicem i sie nie dba o jego bezpieczenstwo;
a stwierdzenia typu ze kupilam taki a nie inny fotelik tylko dlatego ze mi sie podoba estetycznie albo dziecku sa idiotyczne;/
A czy solidność świadczy o bezpieczeństwie fotelika, czy tylko o jego trwałości?
I nie kupuję najdroższych rzeczy swojemu dziecku. W ogóle mało mu kupuję i dlatego mogę sobie pozwolić na bezpieczny fotelik.
z tym sie zgodze, tez na poczatku chcialam kupic z tych lepszych ale uzywanych, jednak balam sie ze moze byc powypadkowy, a nieuczciwych sprzedawcow, ktorzy nie wspomna o tym, nie brakuje.
tak jak kolezanka powyzej kupila w komisie fotelik za 100zl, gdzie nowy kosztuje 800, wydaje mi sie podejrzane.
Wystarczy zrezygnować z leżaczka bujaczka i krzesełka do karmienia.
Zapłaciłam dokładnie 529zł za fotelik 0-13kg Maxi Cosi CabrioFix. Do tego miałam rabat 10% za duże zakupy (bo kupowałam jeszcze wózek), więc faktycznie fotelik kosztował mnie 476,10zł.
Nie była to rozrzutność z mojej strony bo zrezygnowałam z bazy IsoFix która kosztowała 700zł. Z bazą fotelik miał ocenę 5/5, bez niej 4/5.
Na pałąku od fotelika zawiesiłam grzechotki i długo zastępował mi bujaczek za 100-200zł.
Teraz karmię w nim Igora więc zastępuje mi krzesełko za 100zł.
Do tego oszczędzam na innych rzeczach, np gotuję dziecku sama, bo tym sposobem wychodzi taniej i odkładam na kolejny bezpieczny fotelik ;)
I używam wody z kranu do robienia mleka, nie kupuję mineralnej wątpliwej jakości, wybrałam bezpieczne podróżowanie samochodem.
Każdy ma swoje priorytety, ale uważam, że stwierdzenie "nie stać mnie na bezpieczny fotelik" jest nieprawdziwe. Wystarczy chcieć i pokombinować.