dziecko a szkoła... mlodamamaa |
2011-06-25 22:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Cześć dziewczyny ;)
Termin porodu mam na 22.08 a od października chcę iść na studia (zaoczne), jak myślicie da się to pogodzić?? W tym czasie co ja będę w na zajęciach maleństwo zostanie z moimi rodzicami. Więc o opiekę się nie martwię... Jest jakaś studiująca mama? Jak sobie radzisz? Dodam,że chcę iść na fizjoterapię.. ;)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

26

Odpowiedzi

(2011-06-25 23:01:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja
Wykształcenie to podstawa. Jeśli teraz nie pójdziesz później będzie Ci trudno wrócic do szkoły...
(2011-06-25 23:07:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaa
Dzięki Sandra tobie też powodzenia i trzymam kciuki za maturkę, choć jeszcze troszkę czasu ;)
(2011-06-25 23:12:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mlodamamaa
Karaja też myślę, że teraz najlepszy moment.. ;)
(2011-06-25 23:24:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1985
ja urodziłam w zeszłym roku, miałam przed sobą ostatni rok studiów no i jakos poszło bo za kilka dni mam obrone pracy mgr :) powiem szczerze że czasami nie było łatwo i trzeba było zacisnąć pięści ale naprawde warto... także trzymam kciuki i życzę powodzenia
(2011-06-25 23:29:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Nie ma na to jednej rady, to czy uda Ci sie to pogodzic okaze sie dopiero jak urodzisz i nikt mi nie wmowi,ze juz teraz mozna to wszystko zaplanowac, a wiem co mowie bo nieskonczylam studiow ..
I gadanie typu,ze jak bym chciala to by mi sie udalo jest nie na miejscu bo nawet jak to prawda,musialabym konczyc studia kosztem mojego synka, a uwierz mi,ze nawet po czasie na studia mozna wrocic, a dziecinstwa dziecku nie cofniesz.
Nie bylo latwo bo byl to ostatni rok, ale stalo sie, byl to moj swiadomy wybor i nie zaluje.Nawet jak Ci sie nie uda to nie koniec swiata,sprobujesz jeszcze raz.
Oczywiscie zycze ci zeby Ci sie udalo bo znam mnostwo takich przypadkow, zreszta ja rodzilam w listopadzie 2009, a kolezanka z roku w lipcu 2009,od samego poczatku byla na wszystkich zajeciach,studia skonczyla, ale to dlatego, ze z gory zalozyla ze nie bedzie karmic piersia, a ja zalozylam piers i innego wyboru i tak bym nie miala bo przy probach podania dziecku butelki bylam opluwana przez malego i tak o to moj syn ma 19mcy dalej go karmie i dalej jak przystawisz mu butle z mm to placze,wyzuca ja itp.
Za miesiac zaczynam przygotowawczy kurs jezykowy (bo studiowac bede za granica), w przyszlym roku wracam na studia i uwierz mi,ze nie mam zadnego lenia, o ktorym sie tak strasznie duzo mowi "ze sie nie bedzie chcialo", a mi sie chce i to bardzo, nawet jesli musze zaczynac od poczatku :)
(2011-06-25 23:39:11) cytuj
ja studiuję zaocznie. na pierwszy zjazd po porodzie pojechałam jak mała miała 4 tygodnie (w ciązy jezdzilam do konca). jak jestem na uczelni Wiktoria zostaje z tata :) ucze się kiedy niunia śpi, najczęściej wieczorami lub w dzień, kiedy jej tata jest w domu (pracuje na dwie zmiany) i się nią zajmie. nie mam problemów z zaliczeniem przedmiotów, więc powiem krótko: DLA CHCĄCEGO NIC TRUDNEGO :)
(2011-06-26 08:54:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza27
Ja studiowałam z dziewczyną, która urodziła miesiąc przed maturą. Świetnie dawała sobie radę, a to były studia dzienne... Myślę, że sobie poradzisz. Powodzenia :)
(2011-06-26 09:14:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziullla
Ja studiowałam i będe studiowała będac mamą.Kilka dni temu obroniłam licencjat.Mój synek ma teraz 15 miesięcy i jestem w 13 tygodniu ciąży.Od września zaczynam magisterskie.Powiem szczerze,że ciężko jest być mamą i studentką.Nauki jest sporo a opieka nad dzieckiem wymaga o wiele więcej wysiłku.Ja uczyłam się tylko po godzinie 20 jak synek poszedł spać.Jeździłam do szkoły tylko na cwiczenia.Wykłady sobie odpuściłam.Najtrudniej mi było jak karmiłam synka piersią co 3 godziny.Kursowałam wokół uczelni a domu.Każdemu chyba będę powtarzać że najpierw się powinno skończyć studia a dopiero później pomyśleć o zakładaniu rodziny.Ale dziś większość robi na odwrót.40 % studentek to żony,ciężarne bądź już matki.Wiadomo że wyniki w nauce są wtedy znacznie niższe.Ja będę do końca życia wdzięczna moim dydaktykom na uczelni.Wykazali się dużą pomocą i zrozumieniem gdy byłam w ciąży i gdy już urodziłam.Teraz znów jestem w ciąży.Chce zapewnić lepszą przyszłość moim dzieciom dlatego postanowiłam nie odkładać kontunuacji studiów na później.Wiadom w jakich czasach żyjemy.

Najpewno nie będzie Ci łatwo ale nie rezygnuj ze studiów.Musisz myśleć przede wszystkim o swoim dziecku któremu musisz zapewnić godziwe warunki socjalne.Na uczelniach też pracują ludzie i napewno zrozumieją dlaczego czasem opuścisz ćwiczenia,bądź oblejesz kolokwium.Ps.Składaj papiery i nawet się nie zastanawiaj.Zobaczysz że nie będziesz żałowała gdy będziesz zaliczała kolejne semestry.Pozdrawiam
(2011-06-26 09:27:21) cytuj
Idz kochana...szkoła jest bardzo wazna...a jak masz mozliwosc ze rodzice sie maluszkiem zajma to tym bardziej...
Ja tez zaczynam ale od września...ale zaocznie...weekendy co 2 tydz.
Jakoś trzeba sobie radzic...:D
(2011-06-26 09:35:20) cytuj
miejm nadzieje,ze za jakis czas wszystko się zmieni bo jak narazie to bardziej ceni pracodawca doswiadczenie jak jakis papierek z uczelni..przeciez byle głupek moze pojsc na studia.

Ja tam nie żałuje,ze zawalilam tak jak u księżniczki to był swiadomy wybór.

Podobne pytania