Wszystko da sie pogodzic, oczywiscie nie jest to latwe, ale najwazniejsze jest to ze masz z kim zostawic dziecko i bedziesz mogla chodzic na zajecia;nie wiem, jak wyglada sprawa jesli o chodzi o karmienie, bo ja nie karmilam piersia wiec nie maialam tego problemu, ale kolezanka tez miala malutkie dziecko i na przerwach chodzila do lazienki i odciagala laktatorem, wiec to tez chyba nie problem.
ja skonczylam:)to i ty dasz rade, powodzenia!