Faceci - Hipokryci
Komentarze: 13Dlaczego to się musi NAWET RYMOWAĆ? Chciała bym krzyczeć, pomocy... albo chociaż wyżalić się do cna, powiedzieć wszystko co mnie boli i co jest źle. Niestety... Czytaj dalej »
Dziś wielki dzień!! muszę zapisać tą datę, moje dziecko spało całą noc =] nie wiem jak mam ją wynagrodzić i jak wycałować! wstała o 9:50 lokalnego czasu... ja nie wiedziałam co się dzieje kiedy sama się obudziłam! na początku myślałam że mąż wrócił z pracy i ją zabrał a mi dał pospać- ale nieeeee- to moje dziecko spało zakopane w mojej koudrze i wcale nie miało zamiaru jeszcze wstawać :D:D:D no to ja na drugi bok i DALEJ!!! pięknie się dziś czuję... wczoraj coś ktoś pisał o słońcu po burzy... na dworze wciąż pada (już chyba z 4 dzień) mąż dzwonił że mu długo zejdzie w pracy... Sara...? mamy dzień dla siebie ;> idziemy ciapciu ciapciu?
Dlaczego to się musi NAWET RYMOWAĆ? Chciała bym krzyczeć, pomocy... albo chociaż wyżalić się do cna, powiedzieć wszystko co mnie boli i co jest źle. Niestety... Czytaj dalej »
A chyba ze 4x żeby Was nie skłamać!!!! i co najlepsze urodziłam tylko raz i to syna a nie córkę!!!! masakra.... na szczęście po 3 rano przestałam już... Czytaj dalej »
...niż to w moich marzeniach. Seeeen... Byliśmy wczoraj na spacerze w parku- lesie- nad jeziorem (wszystko w jednym) szlak prowadzi dookoła. Oczywiście mój mąż z... Czytaj dalej »
Oj bałam się tej chwili i odwlekałam ją jaknajdłużej :) ale postanowiłam że mogę już zacząć powoli kupować ciuszka i rozmiarze New Born :)... Czytaj dalej »
właśnie doszedł do nas prezent na dzień dziecka dla Sary... policzmy... 16 dni spóźnienia!!! zamówiony na allegro w połowie zeszłego miesiąca...... Czytaj dalej »
a było tak pięknie.... ale nieeeee..... przecież nie może być za pięknie bo "jak się wali to wszystko naraz" :) pewnie powiecie że nie jest najgorzej, ale... Czytaj dalej »
Jak nie miałam nad czym myśleć tak właśnie sobie nawymyślałam. Zacznę od obrazu naszej obecnej sytuacji- miesiąc temu przyjechał do nas mój mlodszy... Czytaj dalej »
Wczoraj wieczorem padnięta zachodzę do sypialni a siusin śpi rozwalona na wyrku naszym jak przejechana żaba :D najlepsze jest to że położyliśmy ją w jej... Czytaj dalej »
Marzy mi się Sara śpiąca we własnym pokoju... a ja bez budzenia jednym ciągiem przesypiam całą noc. Albo nie, nie bądźmy zbyt wymagający- przesypiam minimum... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!