Razem z moim chrzczony był drugi chłopiec. Też miał biały kombinezon i też spał w wózku aż do chrztu.
 
				
    
    
mam pytanie z serii bardzo głupie jak są chrzciny to dziecko w kościele jest normalnie ubrane w kurteczkę lub kombinezon i czapkę ? jak wy ubrałyście dziecko ?a miałyście dziecko przez całą mszę na rękach czy może w wózku ? chodzi mi oczywiście o zimę
 
		 
	
 
				
    
    
 
				
    
    
 
				
    
    
 
				
    
    
 
				
    
    
