ale nie wiem jak długo jeszcze.....

ostatnio połozna powiedziała mi ..po tam wymianie zdan na temat karmienia cycem..zebym wytrzymała bo dziecko karmione cycem jest inteligentniejsze zgrabniejsze itp etc kurde jakbym miała myslec w ten sposob to wiem na co zrzucic problemy z matematyka najstarszej córki..:)ale z ciekawosci jak wy karmicie?
tak-cycek ..nie -butla
ale nie wiem jak długo jeszcze.....
Ja byłam karmiona butlą i za mało inteligentną się nie uważam :) hehe mi znowu wyskoczyła pielęgniarka z tekstem o aparacie mowy, że dzieci karmione cycem mają go w 80% rozwinięty, a butlą w 20%. Chyba się pomyliła, bo mój aparat mowy jest w 100 % dobrze rozwinięty :) Ja nie z wyboru karmiłam od początku butlą, a jeszcze mnie dołowano :)
Hmmm...moja dama karmiona butlą od 2 m-ca życia jest najlepsza w klasie z każdego przedmiotu ,łącznie z wf-em,więc chyba to nie koniecznie prawda.
Ha ha ha rozpierdalają mnie takie teksty ! Co to za położna ??? :/ porażka
Cierpliwie walczyłam o laktacje i wygrałam :):)
he he , jasne bo karmiac piersia dziecko bedzie madrzejsze , zgrabniejsze , bedzie mialo lepszy kontakt z matka , nie bedzie chorowac do samej smierci ... bedzie szczesliwsze , co tam jeszcze mozna by bylo wymyślec ...
Najważniejsze, żeby głodne nie było, a cała reszta jest sprawą genów które dziecko dziedziczy
I cycuchem i butlą. Ale cycola wiecej jak narazie.
Karmię cycem, bo chcę i nie męczy mnie to w żaden sposób. Natomiast absolutnie nie zgodzę się z tym, że matki karmiące mm z wyboru są wyrodne albo dzieci karmione mm są gorsze pod jakimkolwiek względem od tych na cycku.
tez o tym slyszalam juz we wloszech a to ponoc z tego powodu ze w mleku matki wystepuja naturalne kwasy dha odpowiedzialne za rozwoj muzgu