Mi łóżeczko kupował mąż z moimi teściami jak już urodziłam i byliśmy jeszcze z małym w szpitalu:-)Fajnie tak,wracam ze szpitala z dzieckiem i łóżeczko już czeka w pokoju na nas.A jak jechałam rodzić to go jeszcze nie było:-)Zresztą teżciowa mnie ostrzegała że łóżeczko kupią dopiero jak urodze,i tak było...:-p
(2011-07-21 09:08:42)
cytuj
ja miałam przygotowane wszystko miesiąc wcześniej, ale tylko dlatego, że mojemu mężowi trzeba wszystko pokazać co ma zrobić, a bałam się, że dzidzia wyjdzie wcześniej :)
(2011-07-21 09:21:23)
cytuj
u mnie mąż składał jak już urodziłam i byłam w szpitalu (najlepsza opcja, chłop ma mniej czasu na myślenie o głupotach no i czuje się potrzebny)
(2011-07-21 10:30:58 - edytowano 2011-07-21 10:41:04)
cytuj
ja mam wszystko juz gotowe na ostatni guzik od jakiegos czasu. lozeczko zlozone w malym pokoiku juz od jakis 2ch tygodni a kolyske w sypialni zlozona (oba bez zalozonego materacyka itp)od 3ch tygodni. Takze jak bede w szpitalu to przetrze sie kolyske i zalozy obicia i baldachim :)
(2011-07-21 10:33:10)
cytuj
ja z racji tego, że miałam używane łóżeczko no i nie mogłam sie doczekać złożyłam je z partnerem 3 miesiace przed ale w tym czasie jak mój D. był w pracy to ja sobie wyszlifowałam je wymalowałam lakierem odnowiłam tak, żeby wszystko było na spokojnie:D ale przyznac musze, że ja wcześnie to zrobiłam:D