ja mam dziwny problem bo jestem juz stara a boje sie mamy i dzieci nina3737 |
2009-11-14 14:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mam 37 lat i dwoje dzieci 16 i 12 lat ktore sa z moja mama w polsce,mnie maz zostawil 4 lata temu ,a ja wyjechalam do niemiec do pracy trz lata temu poznalam tu wspanialego faceta z ktorym jestem teraz w ciazy my bardzo sie cieszymy,ale ja niewiem jak o tym powiedziec dziecia i mamie boje sie ich reakcij.Prosze poradzcie mi cos.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2009-11-14 14:25:15) cytuj
moze cie pociesze , jestem trzecim dzieckiem mojej mamy z jej drugiego z wiazku, mam dwoch starszych braci , moja mama byla w twoim wieku jak mnie urodzila :) z mojego punktu widzenia (tego trzeciego dziecka) wszystko wyglada normalnie :) nie jestes stara przeciez :) wszystko sie ulozy :)
(2009-11-14 14:54:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nieznajomy345

dzieci napewno nie beda zadowolone po pierwsze zostawilas je w polsce mieszkaja tam juz 3 lata z babcia.

Bedziesz miala 3 dziecko ok! pozostaje pytanie gdzie bedzie mieszkac z Toba czy oddasz nastepne mamie na wychowanie :/ jesli z Toba dzieci moga tego nie zrozumiec bo przeciez one nie moge byc z tOBA a nowe dziecko tak!
ciezka sprawa tylko dzieci moga ucierpiec, ale nie koniecznie musza!

(2009-11-14 14:55:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nieznajomy345
dzieci moga sie czuc odrzucone! pomysla ze ich nie chcesz, ze bedziesz miala nowa rodzine nowy maz nowe dziecko poprostu sielanka ;/
(2009-11-14 14:59:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pseudonim

Dokłądnie ta sama sytuacja u mnie :)

Mam dwóch starszych braci z pierwszego małżeństwa mamy - starszy młodszy - 14 lat różnicy i starszy starszy - 15 lat różnicy. W moim odczuciu tez wszystkie rodzinne relacje bez zastrzeżeń. Do tego stopnia, że jak  mama przyjechała ze mna ze szpitala - to mój starszy starszy brat sie mna najbardziej opiekował - nawet kąpał mnie jako pierwszy, bo mama miała jakieś dziwne lęki ;)

Więc głowa do góry - będzie dobrze - no i oczywiście GRATYLACJE :) 

(2009-11-14 15:02:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysia

ale to tez nie sztuka zabrac dzieci z polski do niemiec - nie wiem najakim poziomie jezyk ich byl - i zabrac od wszystkich kolegow, szkoly itp... a z babcia nic im nie grozi...

pewnie ze bedzie dobrze!! mysle ze dzieciaki sa na tyle duze ze zrozumieja ze kolejne dizecko z innym facetem to nie tragedia i nikt ich nie odrzuca!! (tym bardizej to ich ojciec was zostawil)...

 

(2009-11-14 15:03:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sysia20
Gratulacje, co do reszty to tylko szczera rozmowa z dziecmi....
(2009-11-14 15:09:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nina3737
dziekuje wam za slowa otuchy i za rade ,ale mysle ze ta nieznajoma tez ma troche racji.Pozdrawiam.
(2009-11-14 20:12:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Ja nie rozumiem jednego. Jestes w miare chyba w tych Niemczech ustawiona, skoro masz faceta, to pewnie jakis czas juz tu jestes. Wiec czemu Twoje dzieci sa ciagle z babcia. Dzieci sie aklimatyzuja wszedzie szybko. Znam to na sobie. Moj syn poszedl tez wlasnie w Nieczech do szkoly bez slowa w jezyku niemieckim, a jest na dzien dzisiejszy orlem. To nie jest akurat argument, koledzy itp.  Po pol roku beda juz w tym srodowisku. Na ich miejscu czulabym sie bardzo odrzucona. Jeden dzidzius z mamusia na zachodzi, a my z babcia. Odbije sie to na nich 100% Postaw sie w ich sytuacji. Nie chodzi wcale o dzidziusia, bo go na pewno by zaakceptowali, tylko o fakt, ze on jest z Toba, a oni nie :/ Jakby niepotrzebni :( Ja tak to czuje. Nie umialabym zyc na odleglosc ze swoimi dziecmi. Sory za szczerosc, ale ja nie zrozumiem nigdy matek, co zostawiaja dzieci matkom. No jeszcze moze na chwile, bo sie ustawiaja, ale na kilka lat?? Nie rozumiem i nie zrozumiem zadnych argumentow. Przepraszam z gory za moze bolesna szczerosc...
(2009-11-14 23:18:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
barwanka1
Oj co tu napisać, nie znamy powodu dla którego wyjechałaś. Myślę ,że za pracą skoro zostawiłaś dzieci  z mamą. Jeśli jesteś szczęśliwa z ojcem Twojego dzidziusia to pozostaje tylko cieszyć się ciążą i zadbać aby Twoje starsze dzieci Cię nie odrzuciły. Może zaproś ich na trochę do siebie i szczerze porozmawiajcie. To już duże dzieci. Wszystko się jakoś ułoży. Ja osobiście nie potrafiłabym być szczęśliwa z dala od swoich dzieci. Ale nie mnie osądzać,,,
(2009-11-14 23:19:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
barwanka1
A jeśli chodzi o wiek to nie przesadzajmy, wiele kobiet w tym wieku ma dzieci

Podobne pytania