U mnie była kilka razy...spisywała jakieś tam dziwne rzeczy wpisała wizytę do książeczki, zapisała nas do ośrodka do którego chciałam. Była chyba z 4 razy;]świeetna babka...
Nutka69 a w jakiej jestes przychodni? bo z pulsantisu w piatek ma przyjsc do mnie po raz 5 i sie dziwnie czuje tak jakbym sie dzieckiem zajac nie umiala hmm
(2011-02-07 20:58:14)
cytuj
no to u mnie biła rekordy, bo z 6 razy. ale dlatego, ze się poprułam. dzięki niej nie musiałam chodzić z tym do ginekologa. wyciągała mi szwy, oglądała ranę, kazała przemywać roztworem soli izotonicznej, załatwiała recepty. i za każdym razem zerkała, jak się ma bobas.
(2011-02-07 21:11:21)
cytuj
przy pierwszym dziecku, kiedy potrzebowałam najwięcej rad nie przyszła wcale:( Teraz przy drugim 2 razy, a przy najmniejszym jak na razie raz.
(2011-02-07 21:11:34)
cytuj
U mnie była bodajże 6 razy. Ostatnim razem mały kończył miesiąc a ona powiedziała, że więcej nie przyjdzie bo ma nowe dzieci, a z Igorem w porządku i ze mną też, więc nie widzi potrzeby. Żałowałam, bo fajna była i mówiąc szczerze pomogła mi:) zwłaszcza z zatorami w piersiach.
(2011-02-07 21:19:53)
cytuj