witam wszystkich kurcze zrobilam test ale pare dni przed okresem i wyszedl negatywny:( moje kolezanki nie planowaly ciazy i powpadaly i tak chyba ich z 5 a ja planuje i co jest :( moze ze mna cos nie tak jest?kurcze a moze powinnam odczekac do konca msc i jak okresu nie bede miala to wtedy zrobic test hm....TO JEST NIE SPRAWIEDLIWE JAKIES GOWNIRY SIE Z KAZDYM BZYKAJA I WPADAJA A POTEM USOWAJA LUB ODDAJA DZIECKO A KOBIETY CHCACE MIEC DZIECKO NIE MOGA ZAJSC MASAKRA:(
hihi aleście po koleżance pojechały :D należało się, bo od obrażania innych to są inne fora a my tu sobie spokojnie pytamy i odpowiadamy i pomagamy :P
a do mamuski91- test sie robi po spóźnionej miesiączce a nie przed- taki zawsze wyjdzie negatywny^^
http://40tygodni.pl/Group/group_68.html
zapraszam to po 1 a po 2 o ile dobrze pamietam to ok 90% kobiet zachodzi w ciaze planowana po ok 9 miesiacach i wiecej regularnych starń sie o dziecko.. wiec stosunkowo jest to bardzo mało.. a ok 10 % to były po prostu albo wpadki albo ciąża po krótszym czasie starań.. wiem każdy zadaje pytanie to dlaczego akurat ja nie moge byc w tych 10 % nie wiem po prostu czasami tak jest..
Dziewczyny mi się nie wydaje żeby mamuski91 chciała tu kogoś obrazić.... wrzućcie kobiety troszkę na luz... Takie poczucie niesprawiedliwości towarzyszy nam przeciez w wielu sytuacjach w życiu. Ja też je miałam po poronieniu, tez mi się kłębiło w głowie jak to się mogło stać??? Ja tak kochałam to dziecko a tyle bezmyślnych dziewczynek zachodzi w ciążę z głupoty a potem w popłochu szuka kasy na skrobankę... Ja się wcale nie dziwię że kobieta kóra bardzo pragnie dziecka i nie może zajść w ciążę ma żal do losu o te wszystkie wpadki i niechciane ciążę- to zupełnie normalne!!
Kochana na tym etapie nawet lekarz nie stwierdzi ciąży, musisz się uzbroić w cierpliwość i za kilka dni zrobić kolejny test albo badanie krwi na obecność hormonu Hcg.
Trzymam kciuki za dwie kreski :)))
Poczekaj do okresu...
Nie mogłam się powstrzymać by nie dodać tego komentarza... Również uważam jak koleżanki po wyżej, że to nie jest miejsce na rzucanie takich tekstów. (dlatego pewnie zostałaś obrzucona tak zwanym "mięsem") ta wypowiedź miała charekter dziecka z piaskownicy a nie dojrzałej kobiety która stara się o dziecko.
