kiedy zaczęłyście sadzać dziecko w wózku sklepowym? asiek84 |
2014-01-17 19:27
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Może, to głupie pytanie ale tak jakoś się zastanawiam od paru dni. Moja siwdzi już bardzo stabilnie ale jest jeszcze jest dosyć ciekawska i nie wiem czy wysiedzi?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2014-01-17 19:32:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek84
Haha no trudno. Bakterie są wszędzie a po za tym można zawsze przetrzeć mokrą chusteczką
(2014-01-17 19:43:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
uważaj, bo zaraz niektóre mamy Cię zjedzą za to, że wózki sklepowe są na 3 miejscu pod względem ilości bakterii ;)
haha :D pod moja fota bylo o bakteriach :D
mlodego posadzilam pierwszy raz niedlugo przed skonczeniem 8 mcy, siedzial zupelnie stabilnie, bardzo mu sie podobalo :)
(2014-01-17 19:44:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karola25
jakoś 9 - 10 m-cy miała :-)
(2014-01-17 20:14:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza
Ok. 10-11 m-cy miał.
(2014-01-17 20:15:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
od jakiś 10-11 miesięcy
(2014-01-17 20:26:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
uważaj, bo zaraz niektóre mamy Cię zjedzą za to, że wózki sklepowe są na 3 miejscu pod względem ilości bakterii ;)
Bo to jest akurat prawdą i nie ma w tym nic śmiesznego. Wózek sklepowy to siedlisko największych bakterii i wirusów i może ktoś się zgorszy za to co w tej chwili napisze ale w dupie to mam bo zdanie mogę swoje wyrazić w tym temacie - pomijajac to że widok małych dzieci ( mam tu na myśli niemowlęta) często 1-2 miesięcznych w wielkich hipermarketach razi mnie niesamowicie,bo uważam że nie jest to odpowiednie miejsce na "spacery" ( tak jak pisałam wyżej -siedlisko wirusów i takich miejsc należy unikać ponieważ tak małe dziecko ma osłabiona odporność,uklad immunologiczny nie jeśt jeszxze na tyle ukształtowany żeby moc zwalczyć większosc groźnych dla dziecka wirusów,a sadZanie w tych brudnych wózkach,dotykanych przez 100000...osob uważam za totalnie bezmyślne, ( tak delikatnie ujmując).Mam wrażenie że takim matkom brakuje pewnej świadomości,ze narażają w ten sposób zdrowie i niekiedy nawet ośmiele się napisać - życie swoich dzieci
(2014-01-17 20:39:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
ja sadzałam jak tylko zaczęła stabilnie siedzieć, czyli jak miała 6 miesięcy
(2014-01-17 20:48:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek84
To chyba niedugo spróbuję, bez względu na bakterie :)
(2014-01-17 21:07:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
uważaj, bo zaraz niektóre mamy Cię zjedzą za to, że wózki sklepowe są na 3 miejscu pod względem ilości bakterii ;)
srata tata ja pisałam o bakteriach ale dlatego że mówili o tym ostatnio w galileo i tak mi sie przypomniało, nie pamietam żadnych "jazd" na temat wózków+ bakterii....

Nie wkładam młodej bo jak dla mnie jest jeszcze za mała, ciagle sie wychylała itp
(2014-01-17 21:15:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88
uważaj, bo zaraz niektóre mamy Cię zjedzą za to, że wózki sklepowe są na 3 miejscu pod względem ilości bakterii ;)
Bo to jest akurat prawdą i nie ma w tym nic śmiesznego. Wózek sklepowy to siedlisko największych bakterii i wirusów i może ktoś się zgorszy za to co w tej chwili napisze ale w dupie to mam bo zdanie mogę swoje wyrazić w tym temacie - pomijajac to że widok małych dzieci ( mam tu na myśli niemowlęta) często 1-2 miesięcznych w wielkich hipermarketach razi mnie niesamowicie,bo uważam że nie jest to odpowiednie miejsce na "spacery" ( tak jak pisałam wyżej -siedlisko wirusów i takich miejsc należy unikać ponieważ tak małe dziecko ma osłabiona odporność,uklad immunologiczny nie jeśt jeszxze na tyle ukształtowany żeby moc zwalczyć większosc groźnych dla dziecka wirusów,a sadZanie w tych brudnych wózkach,dotykanych przez 100000...osob uważam za totalnie bezmyślne, ( tak delikatnie ujmując).Mam wrażenie że takim matkom brakuje pewnej świadomości,ze narażają w ten sposób zdrowie i niekiedy nawet ośmiele się napisać - życie swoich dzieci
Jak usłyszałam że przyjaciółka pojechała z 10 dniowym maluchem do galerii bo chcieli sobie ciuszki z mężem kupic to myślałąm że padne...jak dla mnie to duża przesada. Co do wózków, kiedyś młoda bedzie w nich jeździc ale na pewno bede wycierac chociaz mokrymi chusteczkami... takie rzeczy w miejscach publicznych jak klamki, poręcze, wózki na zakupy są wielkim siedliskiem bakterii których nie chce zeby moje dziecko wkładało do buzi. Wszedzie są bakterie, wiadomo, ale na przykład takie coli nie latają w powietrzu a na takiej poręczy schodów czy wózka niewiadomo co jest...

Podobne pytania