no nareszcie !! :) a tak narzekała :) a ja mam jutro termin i cisza :(

Hania może jutro coś drgnie :) ja to czuje że przenoszę . w poniedziałek kolejna wizyta u lekarza to będzię akurat 1 dzien przed terminem ,jeśli nic nie drgnie wtedy bedziemy się zastanawiać co dalej :) na razie czekam ale cierpliwość mi się już kończy :))

Moja cierpliwośc też powoli się kończy, boje sie że przenosze :( albo ze cos sie stanie dzis sobie po ćwicze przysiady może cos sie ruszy.

nie no nic się nie stanie , od terminu lekarze czekają jeszcze 7 dni a potem wywołują albo CC . u mnie przepływ pepowinowy dobry, wody czyste . ja już jestem taka zmęczona ,wszystko mnie boli ,czasami to już z tego wszystkiego płakać mi się chce . musimy Haniu jeszcze trochę poczekać :) juz nie długo pochwalimy się pierwszymi fotkami  naszych kruszynek a Migrenie zazdroszę że już ma poród za sobą i ma swoją dziecinke przy sobie

patrze ze nie tylko ja mam dość oczekiwania na brzdąca ;p ja licze że mała na dniach zdecyduje sie wyjsc, byle nie w szkole(!) Pozdrawiam :*

patrze ze nie tylko ja mam dość oczekiwania na brzdąca ;p ja licze że mała na dniach zdecyduje sie wyjsc, byle nie w szkole(!) Pozdrawiam :*

hej kobietki:) a ja leze od wczoraj na patologii, jestem 9dni po terminie i zero skurczy, czopa, wod plodowych nic... jutro o 6 rano zabieraja mnie na porodowke i beda podawac oksytocyne, zobaczymy czy sie uda wywolac skurcze, a jak nie to kolejna indukcja po weekendzie... z usg wychodzi, ze maly wazy ok. 4kg w porywacvh nawet 4,1kg no, ale okaze sie w praniu;p tylko jak ja go wycisne?;p heh

:) hej trzymam kciuki za ciebie :) dasz radę pozdrawiam ja dwa dni po terminir dopiero

;) dzieki

chyba czeka mnie to samo co ciebie ;) moja mala na świat sięnie pcha wogóle .. w sumie do terminu mam 6 dni ale nic się nie zapowiada na to że urodze w terminie, nawet brzuch wysoko mam. powodzenia i trzymam kciuki