Dziewczyny odkryłam super stronkę:www.pamietajmy.com.pl
Zapraszm do odwiedzin...nie pozwólmy odejść w zapomnienie naszym Aniołkom...
http://patrykmatysiak.pamietajmy.com.pl/Dziewczyny odkryłam super stronkę:www.pamietajmy.com.pl
Zapraszm do odwiedzin...nie pozwólmy odejść w zapomnienie naszym Aniołkom...
http://patrykmatysiak.pamietajmy.com.pl/Mój synek też ma tam swje miejsce
http://www.marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl/
Nawet nie wiedzialam, ze taki klub istnieje. Sama myslala, zeby taki zalozyc.
Teraz przylaczam sie tu...
Jestem mama trzech coreczek, ale miedzy druga a trzecia corcia stracilam mojego synka w 18. tc...
Dokladnie w dniu, gdy moj synek mialby wg terminu porodu przyjsc na swiat, zaszlam ponownie w ciaze z moja trzecia corcia.
Ciaza pelna leku i strachu...
Sytuacje, gdy np. polozna podczas badania ktg w 33. tc nie mogla znalesc bicia serca mojej corci...
Ale teraz trzymam ja w ramionach...
Czasem jest mi latwiej, a czasem nagle o wiele trudniej...
Mysle, ze teraz powinnam tulic mojego synka, ze gdyby urodzil sie 8. grudnia to mialby teraz rok i pewnie by chodzil... przytulalby sie do mnie... to jego karmilabym piersia...
Ale nie byloby Sorayki...
Bardzo mi przykro kasiu...
Światełko pamięci dla Twojego Aniołka
(,)
[_]
[_]
Przykro mi Kasiu...takie jest juz zycie ze radosc przeplata sie ze smutkiem...ja tez nie mam swojego Marcelka przy sobie...ale mam Kubusia...moje swiatelko ktore rozjasnia mi droge...
(*)(*)(*)
maladina na pewno bedziemy pamietac o twoim malenstwie....tak mi przykro ze i ty do nas dolaczylas! swieczuszka pamieci dla wszystkich aniolkow...spijcie slodko malenstwa!
________________(*)
________________§§
_______________§__§
______________§_§§_§
_____________§__§§__§
______________§_§§_§
________________[§]
________§§§§§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
__________§§§§§§§§§§§§§§
________$$$$_$_____$_$$$$
________$$$$$$_$$$_$$$$$$
Rozłąka jest naszym losem....
Spotkanie naszą nadzieją..
witajcie dziewuszki,ja stracilam moje malenstwo tydzien temu,przestalo mu bic serduszko :´( dostalam tabletki na wywolanie porodu i wszystko odbylo sie silami natury,bez zadnego zabiegu czy czyszczenia.Powolutku dochodze do siebie a psychicznie pomaga mi moja sunia,prezent-niespodzianka od mojego J,kupil mi ja w tym okropnym dniu,zebybylo mi razniej
W zwiazku z tym mam pytanie,ile czasu lekarze kazali wam wstrzymywac sie od seksu (jesli to nie jest dla Was za bardzo intymne pytanie),mi powiedziano ze miesiac i wydaje mi sie ze to strasznie dlugo.