Ja rzuciam jakos 2 dni po tym jak zrobilam test ciazowy...chociaz bylo mi ciezko i jest nadal bo niestety nie odrzucilo mnie od fajek i czesto mam mega ogromna ochote zapalic to absolutnie bym tego nie zrobila....palenie jest szkodliwe i uwazam ze na dziecko ma wplyw jakis napewno, predzej czy pozniej to wyjdzie. Siebie truc moge i robic ze swoim cialem i zdrowiem co chce ale czemu mam truc bezbronne dziecko ? Nikogo nie potepiam ,takie jest moje zdanie i gdybym zapalila chociaz jedego papierosa i byloby cos nie tak niedajboze to mialabym wyrzuty sumienia do konca zycia ....a tak nie bede mogla sobie niczego zarzucic..
