Hehe mi też tylko w brzuszek poszło i trochę w pupe :) Ja mosiłam 38 i mam 158 cm i przed ciążą ważyłam 50 kg a teraz 62 pewnie troszkę więcej :D A w brzuszku jest Twoja dzidzia i nie jest aż taka mała więc nie wiem czym się przeraziłaś? Przecież rosnął ci już od kilku miesięcy, a nie wyskoczył tak odrazu :D Haha :P
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3851 - 3860 z 6120.
Możliwe, dziecko najwięcej przybiera na wadze w odtatnich tygodniach :D A wiesz, że wielkość brzuszka nie zależy od wielkości dzidziusia tylko od ilości wód płodowych? Kiedyś gdzieś wyczytałam coś takiego...
No na jutro mam pierwszy termin, ale w karcie ciąży i tak mam wpisany 26, jak narazie nic się nie dzieje, nawet się nie zanosi :D Pewnie bóle przyjdą z zaskoczenia :D Jak narazie to zaczęło mnie boleć czasem w górnej części brzucha. Myślę że do niedzieli urodzę już, chociaż kto wie... :) A pytanko takie, boisz się trochę porodu? I w ogóle jak to będzie?
No ja też słyszłam, że u nas w szpitalu jest strasznie, no ale nie będę jechała 50 km żeby rodzić i w ogóle by mnie wtedy nikt nie odwiedzał bo za daleko ... Więc czułabym się jeszcze gorzej ...
Chciałam rodzić w szpitalu tam gdzie pracuje mój lekarz( w sumie jest 2 razy w tyg) ale tam nie mają darmowego znieczulenia no i jest 45km od domu, a miejscowy szpital 3 km ma fajne położne- znam je ze szkoły rodzenia, widziałam oddział, ale lekarze nie są za mili szczególnie ordynator;/ no i ma zzo darmowe ( chociaz zawsze moge trafic ze anestezjolog nie bedzie dostępny )
Naczytałam się ze jak już w ciaży szyjka się skraca poród jest szybszy...
I kurde nie wiem teraz który szpital wybrac....
No to jak ja słyszłam, to chyba u ciebie jest gorzej... No ja tak czy inaczej nie mam wyjścia, narzeczony nie wiadomo czy będzie mógł się wyrwać z pracy, no a pociągiem przecież bym nie pojechała :D No i wiadomo chodzi też o kase, bo się nie przelewa... :/
Karolina no napewno spokojnie zdążysz, przecież poród nie trwa chwilę :D A mi nie wiem kiedy zaczęła się skaracać bo mam takiego głupiego lekarza, ale jak byłam 11 marca to miałam skróconą do 2 cm. No ja też nie wiem, bo niby nie boli tak mocno, tylko lekko pobolewa...
A zresztą, chciałabym mieć to już za sobą... Jeszcze jutro do urzędu pracy muszę się iść odhaczyć... ehh... a potem do ginekologa ...
Ja przedwczoraj i wczoraj latałam prawie przez cały dzień bo miałam tyle energii jak nigdy,a tak to przez prawie 7 miesięcy siedzę i leżę... A ból jak na okres miałam dzisiaj mocniejszy niż zawsze to się wyprostować nie mogłam :D A mama do mnie: Już jedziesz? I tak zawsze jak coś mnie boli... :)
Mi sie szyjka szykuje na poród już od 31 tyg, tydzień temu była chyba na 1cm i rozwarcie zewnętrzne na 1,5cm jakos tak.. u mnie w rodzinie wszystkie ciotki, kuzynki rodziły do max 6 godzin, mam nadzieje ze ja też tak będe miec:) Okropne są porody po 20 godzin albo i więcej;/