A mnie coś te skurcze przepowiadające łapią... Ehh może to już niedługo... A mały się strasznie wierci...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4331 - 4340 z 6120.
moja tez sie wierciła przed samym porodem i to bardzo , a ponoc dzieci własnie staja sie mniej aktywne przed :D wiec maleństwo powodzenia ! jeśli to już niedługo ;*
u mnie już dzisiaj 5 dni po terminie i nadal nic... niech już mały czeka do niedzieli wieczorem albo do poniedziałku :)
piska urodzisz juz niedługo :))
hehe no w koncu musze ;) chyba że jakimś cudem mnie to ominie
moze znajdziemy jakis sposob i nas to ominie:))???
moj sie kreci jak szalony juz ze 3 dni,ale teraz to juz wole zeby poczekal do poniedz:) ale lipa bo pogoda nam sie psuje,u mnie pochmurno sie robic zaczyna i wiatr a ma padac wszedzie:/
powiem wam , ze dla mnie nie było ważne kiedy urodze , a o jakiej porze urodze. Na szczęscie rodziłam w nocy i ludzie się nie kręcili .. gorzej jakbym rodziłą w dzień .. szczególnie w moim szpitalu ;// bo od rana do południa przy porodach są młodzi ginekolodzy i położnicy którzy sie uczą .. a nie można ich z porodówki wyprosic ani nic ;//
wiec mnie akurat ominął wzrok tych kilkunastu osób :DD
w nocy był spokój , byłam ja , mama i 2 połozne :D
faktycznie coś w tym jest, na rodziłam miedzy 13 a 15 no i w czasie porodu przeszedl sobie tatuś do innej sali porodowej, ale powiem wam że raz ze nie mial wyjscia bo sale byly polaczane, a dwa ze mnie wtedy to niebardzo interesowalo, jak wszystko inne :D doslownie mialam wszystko i wszystkich gdzieś.
adelina wedle prawa ciekawe czy mozna ich wyprosic,dobrze ze ich nie mialas,ja kiedys jak mialam usg to wygonilam takich i wyszli,bym byla wkur i nie zgodzila sie na ich obcnosc...
no z tego co mi mówiła jedna babka w szpitalu, która rodziła rano too nawet sie jej nie spytali czy chce czy nie chce zeby byli .. tylko weszli i koniec ;/