Ja też zawsze przekładam małą do łóżaczka bez rozbierania. I też po coś wyszłam, a Kuba jej ściągnął czapkę, na szczęście tylko czapkę.
Moja też ostatnio w dzień niespokojnie śpi i czasami nie mogę nic przy niej zrobić, no chyba, że na spacerze to śpi dobrze ale wtedy też nic nie zrobię.A najgorsze jak karmię małą, a starszy też coś chce i normalnie musiałabym się rozdwoić, a nie umiem.
Ja znowu nie mam pojęcia kogo wziąć na chrzestnych do małej. Bo do starszego trafiłam super chrzestnych, zawsze o nim pamiętają odwiedzają i wogóle. A do Gabi nie mam kogo takiego wziąć.