ja bym sobie zjadla czekolade ale z tym zebem nie bardzo jutro mam 4 wizyte u dentysty leczenia kanalowego wciaz chodze na czyszczenie wklada taka igle i dziubie zeby ropa zeszla mam nadzieje ze jutro mi zaleje i odbuduje bo nie chce rodzic szczyrbata bo to 2 do gory, a lekarz ginekolog kazaj jesc a nie sie obijac zeby mala wiecej przytyla bo z ostatniej wizyty 2,400 a w srode ide do ginekooga i jak bedzie 3 kg to koniec wizyt moge rodzic :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 2331 - 2340 z 5193.
Dzewczyny, po 2 tygodnach pobytu w szptalu w końcu jestem w domu:) Mówil że już rodzę, leżałam na sali przedporodowej, ale sie zatrzymało, skurcze na ktg wychodziły 100% ;/ lecz ne ukrywają że w ciągu 2 tygodni się rozpakuję. Mały w 36 tygodniu ważył 2900. Ilość wód się zmniejsza i ne mam już nakazu ciągłego leżenia, mogę normalnie funkcjonować.
Naticola - u mnie okazało się, że synek się jednak przerzucił już główką w dół. A kopniaki i tak rozdaje bardziej po bokach niż pod żebra :) Więc u Ciebie może też już dzieciątko się obróciło, nie martw się!
Oliwka, super, że już nie musisz leżeć, a teraz to już można się rozpakowywać :) Trzymam kciuki, żeby było okej jak już nadejdzie godzina zero:)
A mój synek waży podobno 3 kg, podobno w każdej chwili może już chcieć wyjść, ale rozwarcia jeszcze nie ma, kazali mi teraz co tydzień chodzić na ktg, żeby kontrolować, czy coś się będzie działo :)
U mnie też, szyjka całkowicie złagodzona ale jeszcze pozamykane wszystko, tylko u mne już czop odchodzi powoli, także tylko czekanie mi pozostało i modlenie sę by synek był zdrowy i było wszystko ok:)
kurde serio jakos asiek21 milczy...
A ja już po wizycie u lekarza.
Znów mnie pani doktor chciała położyć do szpitala, ale się nie dałam... okazuje się, że maleńka trzyma się tylko na krążku i każdy dzień jest cenny i jest zagadką, bo mała się pcha na świat... muszę wytrzymać do 3 kwietnia, a potem z racji tego, że w szpitalu dostałam już zastrzyki na szybszy rozwój płucek u malutkiej mogę rodzić... więc generalnie heca jak ona musi być nisko, skoro trzyma ją krążek który ja sama wyczuwam przy aplikacji tabletek...
Asia wczoraj była na facebooku więc pewnie u niej dobrze
szosznak za 3 tygodnie to Ty chyba możesz i bez tego zastrzyku mogła być spokojnie rodzić :) Porozmawiaj z córcią że musi jeszcze troszkę posiedzieć w brzuszku a na pewno posłucha mamusi ;) Bedzie dobrze :)
kurde wczoraj znajoma urodzila chlopaka 61cm i 4300 masakra a ona taka chudziutka podziwiam ja ze dala rade urodzic naturalnie:) a dzis znowu kolezanka urodzila :) wszyscy rodza tylko ja musze czekac hehee :) ale co tam poczekam, wszystko dla mojej kochanej coreczki :***
tylko ze asiek zawsze pisala na forum, nie byla nigdy do tylu heh, moze cos sie ruszylo?