hej dziewczyny. ja już po dentyście, trochę mi lepiej ale okazało się, że mam stan zapalny na dziąśle i muszę smarować jakimś żelem bo nie moge brać antybiotyku przez karmienie. Moja woli cyca. Jak chcę ją dokarmić butelką to chwilę pociągnie wypluwa i szuka cyca. Wczoraj była dosyć marudna aż wieczorem opadłam z sił. Dzisiaj zupełnie coś innego śpi już 1,5 godz i jest grzeczna. Każdy dzień inny. Oczywiście wolałabym żeby było więcej tych lepszych ale musi być równowaga. Jutro idziemy na zczepienie i trochę się boję jak Ala to zniesie. Natka u mnie też nie za ciepło , 16 st. ale nie jest źle.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4691 - 4700 z 5193.
Hej :) no u mnie też dzisiaj bardzo zimno, do tego całą noc deszcz padał. Wczoraj byłyśmy na spacerku dzisiaj siedzimy w domku. Moja Lena też ma różne dni, raz ładnie śpi, raz wojuje ,czasem też troszkę pomarudzi ale nie jest źle ostatnio przesypiała całe noce a dzisiaj o 2 pobudkaa. Jest takim głodomorem że aż się boje.. :D Moja zdecydowanie woli butle choć na poczatku tylko cyc był dla niej najlepszy ;)
Asiek84, no to ładnie z tym dziąsłem.. oby szybko minęło.
Dinka, ja też właśnie mam zamiar zrobić tak, żeby tylko sobotę spędzić na uczelni. Dwóch dni bym nie wytrzymała.
A zimno u nas jak cholera. Wczoraj przed kąpielą dogrzewaliśmy pokój, bo bylo z 19stopni ;/
Cześć dziewczyny :)
U nas też cholrnie zimno i leje od 3 dni :/ Filip mi się przeziębił, na szczęście obyło się bez lekarza i po syropach mu przechodzi ale Ninka dziś zaczęła kichać :/ Jak ją będzie bardziej brało to jutro lecę do lekarza. No cóż dzieci nie ustrzeże się od chorób , nie trzeba się przejmować tylko trzeba sie czieszyć że to tylko takie choróbki chociaż i one dają w dupę ;)
Jeśli chodzi o zostawianie dzieci.... to może powiecie że jestem wyrodna ale ja marzę żeby mieć jeden cały dzień dla siebie ! :) Przy tej dwójce jestem wykończona i jak bym tylko miała jak to wybrała bym się choćby do galerii sama na kilka godzin odstesować się. Ale Wam też się nie dziwię bo przy pierwszym dzieciątku o wszytsko człowiek się martwi :)
my jutro na szczepienie, pewnie oliwka bedzie dzielna a mama bedzie lakać za nią :(
Monia moja już dawno odrzuciła cycka ;) we wtorek ide do ginka na wizyte i zakańczam swoją przygodę z 'laktacją''. Nie mam już pokarmu ściągam 2 razy dziennie do tego jest mało wartościowy. Nie jest mi przykro z tego powodu :)
w końcu dzisiaj piękna pogoda koniec kiszenia w domku.
monia u mnie tak ciagle wygladalo karmienie małego ale wtedy ewidentnie go bolał brzuszek i nie tyle był twardy co mozna było wyczuc prezlewanie ktore jak sie wydawalo sprawiało małemu bol teraz juz robi tak sporadycznie ale na poczaktu robił tak prawie co karmienie i myslalam zer nei chce mojego cyca ale przeszło kiedy odstawilam witaminy dk i taka multiwitamine no ii wode z glukoza bo podobno po tym moga dzieci bolec brzuszki tak twierdzi jeden lekarz dosc dobry nie wiem ile w tym prawdy bo nie miałam serca znowu zaczac podawac zeby sprawdzic
wczoraj pozwolilam sobie na 3 godziny od dzieci, bylam u fryzjera i metamorfoza jest:D zdjecie w galeri:)
po 15 wyruszamy na szczepienie, boje sie ze bardziej ja to bd przezywac niz Oliwka :(
moja lena ładnie toleruje wode z glukoza więc nie ma na to reguły zalezy chyba od dziecka. z tego co mi wiadomo jak dziecko ma jelitówe podaje się wlaśnie glukoze do picia więc raczej nie powinien boleć brzuszek ale nie jestem lekarzem więc nie wiem. Natka fajna zmiana ja w piątek mykam do fryza mam zamiar ściąć się troszkę krócej i zrobić pasemka bądz balejaż bo już nie moge patrzeć na siebie ;)
hehee ja właśnie ściełam włosy o połowe, i zrobiłam balejarz :) rude pasemka i bląd:) i powiem Ci odrazu lepiej się czuje:) jeszcze tylko schudnac z brzucha i bd gitez.