O ludzie.. napisałam taaki długi komentarz i net mi padł!! ;[

Asiek21 mój synek między 4 a 5 tyg miał skok, był bardzo rozdrażniony i tylko przytulenie do cyców mamusi dawało mu ulgę. No i przy tym przytulaniu potrafił wypić na raz mleko z obu piersi.

Asiek84 ja byłam tydzień temu u dentysty. A właśnie dziewczyny, pisałam Wam kiedyś: w połogu kobiecie przysługuje lakierowanie zębów na NFZ.Więc jeśli któraś z Was do 6tyg po porodzie wybiera się do dentysty, to warto zapytać o ten zabieg :)

Mam problem..i dylemat. W weekend mam zajęcia na uczelni 100km od domu. Boję się zostawić maluszka..Oczywiście będzie z tatem (świetnie się nim zajmuje) i teściową (pielęgniarka, więc powinnam być spokojna), ale nie wiem, czy to nie za wcześnie na rozłąkę od 5:00 do 22:00... Mrożę swoje mleko, więc jeść mu nie zabraknie..ale czy to rzeczywiście będzie wyglądać tak kolorowo? Wy już zostawiałyście swoje dzieci na cały dzień? Karmię piersią, więc dla dziecka szokiem będzie butla i moja nieobecność.. A znowu nie chcę ciągnąć całej rodziny ze sobą, karmić synka ukradkiem na korytarzu uczelni albo w hotelu co 3h... A jechać muszę, bo mam egzaminy...

Boszka, ależ Ci współćzuję. Ja umieram ze strachu o małego nawet jak wyskoczę na niecałą godzinkę do supermarketu, najdłużej nie było mnie w domu 2 godziny, jak byłam u ginekologa. Ale pocieszę Cię- na pewno sobie poradzą, a Ty sobie odpoczniesz od macierzyństwa i później będziesz miała 3 razy więcej energii na zajmowanie się dzidzią :)) A martwić się na pewno będziesz- w koncu jesteś matką.

Aha, pamiętaj, żeby wziąć ze sobą laktator i podczas tego dnia, w wolnych chwilach ściągać mleko, żeby laktacja Ci się za mocno nie rozregulowała. Poradzisz sobie! :)

Boszka z kąd ja to znam. Ostatnio też musiałam jechać na kilka godzinek załatwić kilka spraw , może nie 100 km ale 30. Zostawiłam Lene z moją mamusią która doskonale potrafi zajac się dziećmi bo wychowała naszą 4 na medal. Ale jadąc tam, załatwiając wszystko byłam ciągle myślami z małą, czy aby wszystko okey..Dzwoniłam chyba z  2-3 razy do domu dowiedziec się jak wygląda sytuacja. Jesteśmy świezo upieczonymi mamuśkami myślę że takie nasze obawy to całkiem normalna rzecz.Napewno sobie poradzą.. Dorianek jest przyzwyczajony do Ciebie ale Tatuś dla niego też jest kimś ważnym. Będzie wszystko dobrze! ;)

najciężej jest zacząć zostawiać szkraba z kimś innym. Ja też do tej pory zostawłam mało na ok 2 godz z tatą. Raz było ok a za drugim razem mój dzwonił do mnie żebym się spieszyła bo mała płacze i nie może jest uspokoić. Raz lepiej raz gorzej. Myślę , że szkoła to dobry pretekst na pierwszy egzamin dla twojego partnera i teściowej. Na pewno dadzą sobie radę, choć rozumiem twoje obawy.

Dziękuję dziewczyny na otuchę.. Jesteście nieocenione :* Płakać mi się chce na myśl o wyjeździe, to będzie pierwsza rozłąka z synem, pierwszy raz po porodzie zobaczę się z koleżankami z roku po porodzie, każdy będzie pytał co i jak i będę pod ostrzałem wykładowców. Do tego, tak jak piszesz Agabe, muszę wziąć laktator o znaleźć czas między zajęciami na odciąganie pokarmu, bo chyba mi cycki popękają przez cały dzień.. No i egzaminy. Też stres. Dam Wam znać, jak odważę się jechać, bo na razie oddalam ten temat w myślach jak najdalej się da :)

Bozena ja juz mam za soba 2 zjazdy do szkoly . wyjazd o 5:00 i w domku na godz20:00 takze caly dzien!  Mikolaj byl na butli oczywiscie na mleku z cycucha!! teraz mam gorzej bo laktacja unormowala sie i maly mniej spi i jest problem z odciagnieciem mleka na nastepny zjazd... takze musze juz dwa tyg szybciej odciagac i gromadzic zeby maly mial na caly dzien!  i tak jak piszesz trzeba  latac po lazienkach i odciagac mleko!!

ja małęgo zostawiam dosc czesto tesciowej z butelka z mm na pare godzin jak jezdzimy zalatwiac rozne rzeczy i mały bez problemu je i mm i moje z cyca 

Monika ja tez bym odczekala jeden dzien po spozyciu... a co do karmienia to maly ladnie  ciagnie cyca,ale tak jak piszesz z cora,ze pozniej wolala butle to normalne! predzej czy pozniej dziecko ktore czesto jest na butli nie bedzie tak chcialo juz cyca!! wiadomo przy cycu musi popracowac  zeby mleczko lecialo!! z butla jest inaczej. Dlatego ja jak jade do szkoly to tylko na jeden dzien np. na cala sobote a w niedziele juz nie jade.

czesc dziewczyny;]

czy u was tez tak zimno? u nas masakra i nawet w domu jest zimno;/ dzieci w bluzy poubieralam bo naprawde sie nie da