ta bakterie ma ponoc bardzo duzo kobiet w ciazy ja tez mam , ginekolog powiedziala ze to normalne i tylko w czasie porodu podadza dozylnie antybiotyk aby infekcja na dziecko sie nie przeniosla , jedyne nad czym ubolewam to chcialam miec porod w wodzie a z bakteria nie mozna bo mozna zainfekowac szpital :/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1581 - 1590 z 3486.
No to Justynka, chyba będziesz pierwsza ;) Mam nadzieję, że jakoś jeszcze maluszka przenosisz troszkę, wiadomo, zawsze lepiej jak dłużej posiedzi w brzuszku ;) mam nadzieję, że zdasz relacje co i jak ;)
Mi znowu jakieś chrosty powyłaziły... Za specjalnie to one nie swędzą, czasem tylko dają o sobie znać... Boję się, że to od cytrusów więc je ogrniczyłam do zera... Zobaczymy co mi położna powie za dwa tygodnie.
Justyna, nieźle ! Trzymam kciuki żeby jednak to nie było "już" :)
Wczoraj pisała do mnie koleżanka wylądowała w szpitalu, ma rozwarcie na 2 cm i zero szyjki macicy, siedzi w spitalu bo wykryto u niej torbiel, i pomniejszone ilosci wód płodowych. Jest na obserwacji gdyby coś, ale podobno ja wypuszczają ze szpitala. Właśnie też słyszałam że chłopcom nie śpieszy się na Świat. Ja idę 17stego do lekarza później znów za dwa tygdonie, lekarz powiedział że raczej będzie w terminie Bobuś. Chyba dobrze się trzymam w ciąży. Byle by skończyc 38 tydzień ciąży :) Justynka jak coś pamiętaj o nas i daj nam znac jak będziesz w stanie ;) I oczywiście trzymam kciuki za Ciebie i Filipka- jak dobrze pamiętam :) Monija7 własnie jutro planuje te podkłady kupic koleżanka mi je gorąco polecała, ile paczek kupiłaś ?
o jacieeee Justynka to ty możliwe że za niedługo nas tu wszystkie zaskoczysz :-) trzymamy kciuki by wszystko było dobrze i ciąża przeniesiona jak najdłużej :-)
Ja już wszystko zakupione mam, łóżeczko przyszło na samym końcu jeszcze muszę tylko wyprać i wyprasować wszystko i mam koniec tylko że zaczekam aż będzie chłodniej bo u nas upały nadeszły i normalnie sie topie :/ nogi mi popuchły, duszno jak cholera i zauważyłam że małej chyba też ta pogoda nie służy -dziewczyny teraz was rozumie jak narzekałyście na pogodę, nie ma co ale w ciązy to człowiek ze słońca nawet cieszyć się nie może :-)
Monia, ja jak zobaczyłam na początku te podkłady poporodowe to mało na zawał nie padłam ! :D ja nigdy podpasek nie używałam, a co dopiero taka pielucha! :D Ale kupiłam sobie 3 opakowania.
A ja słyszałam że w szpitalu lezy się z goła dupką, że nakazują leżenia bez majtek i bez podpasek podkładają ci jedynie pod pupe wkład na prześcieradło, no i wiklinę, dlatego mówi się aby zabrac około 20 szt pieluch tetrowych bo podkładasz pod pupę i cię tak bardzo nie boli- wiklina twarda jest podobno. I tak sie goi rana po porodzie najszybciej. Nie wiem czy tak jest w każdym szpitalu, ale moje koleżanki tak miały że faktycznie leżały z gołymi tyłkami, a jak miały gdzieś isc na badania bądź na odwiedziny po prostu ubiera się majtki i podpaski. Ja dzisiaj idę na zakupy szpitalne, albo jutro. Właśnie słyszałlam że te bella mamma są najlepsze zaraz po porodzie bo są duże, a jak już wychodzi się że spzitla, można przejsc na zwykłe podpaski. Ania, ciekawa jestem jak to u nas będzie ;) Czy po terminie czy przed, mi się wydaje że ja przeniosę ciąże. Mojemu maluszkowi nie będzie prędko na Świat, gdzie mu będzie lepiej jak u Mamusi w brzuszku :) P.S : Wy też tak macie że czujecie kosteczki waszych pociech ? Takie bulki twarde ? Jak wędrują po brzuchu ? Zastanawiałyście się jak to bedzie gdy już pustka będzie w brzuszku ??
Ania, to zalezy od szpitala i jak bardzo z Ciebie cieknie, myslę. Mi, moja położna powiedziała, żebym wzięła ze sobą te podkłady.
Tak, czuje czasem cos takiego i zastanawiam się czy dobrze rozpoznaje, że to np. stópka :) a tej pustce w brzuchu tez myślałam i wiem, że będzie mi brakowało ruchów dziecka :)
Właśnie nie wiem czy to jest metoda ogólno stosowana, bo na proste myślenie rana goi się lepiej jak jest odkryta ;)Wiem że u mnie w szpitalu własnie ją stosują. Ciekawa jestem jak jest u Was z tym. I czy faktycznie tak jest :P Ania ? Bo Ty już perwszy poród masz za sobą, tak było ? Też tak myślę że będzie mi mojego Bobusia brakowac w brzuszku, ale jak sobie pomyślę że będę mogła się schylic, wykompac na leżąco, położyc na plecach bez stresu, wymyc naczynia nie bokiem tylko na wprost a mój Bobus bedzie lezał sobie w lezaczku i będę na niego patrzec i całowac to już chce aby był na Swiecie :) Ja też się zastanawiam cy to stópka czy rączka, czy może kosteczki z łapeczki jego bo taaakie malusie to wszystko, a najbardziej mi się podoba jak się oburza jak coś zrobie, w sensie za szybko położe nogi na pufie , to się aż trzesie ze złości... A też uwielbiam jak zaczepiam go i mi odpowiada, a mama mówi ze mu dokuczam ;)