ROZlozylo mnie totalnie , miala ktoras z was angine  w ciazy >? nie byalm u lekarza jeszcze choline biore a jutro jak mi sie nie polepszy to do lekarza :/

mozna cholineks i septolete bo pytalam sie kuzynki a ona jest polozna na patologi ginekologicznej to chyba sie zna na tym , Mąż własnie wrocil z apteki i przywiozl mi PRenalen gardlo .  cala seria prenalen jest dla kobiet w ciazy i karmiacych takze nie boje sie tego brac , jednak zastanawiam sie czy to pomoze cos

jestem zdania ze czop nie odchodzi w cześciach, wpisz sobie w wujku googlu czop ciążowy i zobaczysz jak wygląda, jest to takie jak nie raz po okresie wychodzi sluz z krwią, i jest tego na prawdę mało. Moze po prostu miałas tyle przecież nie wyjdzie tego z nas pół kg, tak jak pisałam czop może wyjsc pare tygodni przez planowanym porodem, i tak często się zdarza, nie ma co panikowac, bóli porodowych nie przeoczysz. Tak przy najmniej słyszałam od kobiet już rodzących. I zdąrzysz na porodówkę. Ja prasuje rzeczy dla Bobusia, są sliczne, a mam tego tyle że mój książe będzie przebierany chyba z 10 razy dziennie, nie wiem skąd ja tego tyle nabrałam :P Na dziś już skończyłam jutro kolejna tura prasowania, i kolejna idzie do prania :) Co do swędzenia czuje cały czas ze mnie swędzi, nie wiem bo użyłam innego mydła i może to jest skutek tego ale swędzi caały czas ! Rece i nogi mnie nie swędzą, jeśli by tak było swiadczyc to moze o choleriozie czy jakoś tak. Brzuch i to z lewej strony, mam takie dwie krostki ale to raczej od drapania je mam, w środę idę do lekarza i powiem mu o tym.  Co do choroby, miałam przeziębienie, nie brałam żadnych leków, wziełam jedną tabletkę na ból gardła dozwoloną w ciąży, i tyle chemii. Reszta sposoby naturalne. Agacikk ja bym na twoim miejscu poszła dzisiaj do lekarza, po pierwsze po co masz się męzyc jeżeli jest to faktycznie angina, a po za tym przepisze ci leki które możesz brac, do cholineksu nie jestem przekonana w ciąży. Wiem że można brac Tantum Verde i rutinoskorbin plus wapno. Ja bym poszła na Twoim miejscu już dziś do lekarza. 3ymaj się zdrowo :)

w nocy mnie zlapalo  to poczekam do jutra,  angine to ja mam co roku  w wakacje i to po 3 razy , nigdy nie bralam antybiotykow ani nie chodzilam po lekarzach ale ciaza zmienia postac rzeczy bo to juz nie chodzi tylko o moje zdrowie , lekarza mam swojego  50 km z tam i nie czuje sie dzis na silach by tam zasuwac :/ mam nadzieje ze to chwilowe, Rodzice i brat chorzy od tygodnia , specjalnie nie chodzilam do nich zeby sie nie zarazic ale chyba mi nie wyszlo hehhe

ja niemAM ZAdnego bolu rąk , kregolup tez nawet moment mnie nie bolal  naszczescie a ten czop paskudnie wyglada hehe , jeszcze miesiac i 12 dni mam do terminu odliczam juz dni heheh ciaza  w lato to niejest dobry czas , Mieszkalam 2 lata w hiszpani i przebyalam na sloncu przy 45 stopniach i nic a teraz 25 w polsce a ja leze przed wentylatorem cale dnie i sapie jak lokomotywa i sie leje po mnie , dziwne to hehee

Tysia mi też drętwieją palce u rąk, wydawało mi się, że może śpie w nocy ze skurczonymi ale widocznie to nie jest przyczyny tylko tak musi być :/ później ciężko mi doprowadzić je do normalnego funkcjonowania..

każda z nas ma inny czop i inny kształt, ogólnie jestem zdania ze to nie ma kształtu to jest takie jakby zatkanie szyjki więc to jest zwykły sluz. Spokojnie dzewczyny. Tysia, Ty to śmiało możesz już isc, zacznij 38 tydzień i wioooo ;) Mozesz isc śmiało na porodówkę ;P Bo Tobie już dawno szczelił miesiąc do porodu nie ??

Bolu rąk też nie mam ale mam tłuściutkie paluszki, po protu spuchniete na maxa.... Plecy mnie nawalają strasznie,bo ale ja mam bardzo duży brzuch :P Kawał ze mnie landynki :P Nadal 122 cm ... Dziś kolejna runda prasowania i prania ;) Jeszcze tak z tydzień i się moje dziecko odpierze i od prasuje ;P Moja koleżanka ma ponad 2 cm rozwarcia od parunastu dni, robili jej test oct, lekarz jej powiedział że będzie wywoływany poród i w weekend na pewno urodzi :P Zaczeła dziś 38 tydzień :) Termin ma na 26 lipca

U mnie w Krakowie od rana brzydko, popołudniem było nawet ładnie i przyjemnie od około godziny 18stej burza i wieeelki deszcz, a teraz cały czas kropi. Ja tam wole taką pogodę niż upał. Przynajmniej żyję, oddycham... :) Mi tam do porodu się nie śpieszy jeszcze mam śmiało 3 tygodnie a później niech się dzieje wola Boska :)

Palce nie bolą i nie puchną ale mam pełno 'mrówek' na nich jak się budze. Strasznie denerwujące... Brzuch mnie nie swędzi ale nogi już tak... O plecach nie wspomne bo jak tylko postoje dłużej to ledwo co się ruszam i nic nie pomaga nawet masaż... no ale już nie długo i mam nadzieję, że zapomne o tych 'cierpieniach' ;)

co do pogody u mnie parno i gorąco... w tym momencie jest 25 stopni a dochodziło nawet do 30 co na północy Szkocji jest wyjątkiem ;) leże pół dnia z mokrym ręcznikiem na brzuchu bo mały nie lubi takiej pogody. Chyba jedyne co ma po mnie ;)