Hej dziewczyny :) Słyszałam że aparat tylko dla własnego użytku nie wiem czy położna bedzie tak miła i zrobi i pare zdjęc małego, najpierw go pewnie badają i odsysają wody płodowe z przełyku, później wazą i opaska .. tak przynajmniej mi się wydaje ;P A czy robią zdjęcia ciekawa jestem,na pewno takie kupie :) Jest to pamiątka :P U mnie ogólnie pogoda dziś ładna, przyjemnie słońce świecie nie jest za ciepło ! Byłam na zakupach kupiłam wszystko. Poukładałam z Marcinem w pokoju, wzioł się za rozkładanie łóżeczka okazało się że nie mamy w nim śrub, wkurzył się trochę bo trzeba będzie jechac i kupic :/ U mnie samopoczucie hmn... szybko się męczę, szczególnie stopy, plecy, zaraz po tym mam ból w kroku. Skurczy nie mam. Brzuch mi się obniżył, teściowa przez skype mówi że ona obstawia że już jestem na wylocie, a ja podchodzę do tego na spokojnie że mam kupe czasu, słucham swojego lekarza który mówi że obniżenie brzucha o niczym nie świadczy, i żeby nie panikowac. I to też właśnie robie. Wiele jest kobiet którym brzuch się obniża wcześniej niż tydzień przed porodem, i jakoś przenoszą nawet ciązę, wiec wkręcac faz nie będę bo im bliżej 40 tygodnia tym lepiej dla mojego dziecka :) Ogólnie czuje się jakby ktoś po mnie konno przejechał ... Jutro znów bedę prasowac .... prac ... prasowac ... Już dwie szafy ma Bobuś zajęte ... :) Chyba przesadziłam z tym wszystkim, najwyżej będziemy odkładac dla rodzeństwa Kubusia Bobusia :) W środę lekarz :)