Mam położną, ale moją położną zobaczę dopiero pewnie u mnie w domu po porodzie :P Nie mam nawet do niej numeru telefonu, w razie W ... W czasie gdy wybierałam położną inna położna mnie okłamała i powiedziała że ma etat w szpitalu w którym rodzę tylko dlatego się na nią zdecydowałam! Jestem wściekła że dałam sie tak zrobic w ciula :/ w ogóle mnie nie poinformowano, że może przychodzic połozna na godzinną wizytę i porozmawiac o wszystkim co mnie nurtuje tak jak Ty to masz Karolcia ! Co uważam za duży nie takt ze strony szkoły rodzenia, bo po to zarabia na mnie aby mi pomóc jak tej pomocy potrzebuję ! A tu nic ... Sama sobie muszę radzic, a im bliżej porodu tym mam więcej pytań. To moj pierwszy poród skąd mam wiedziec te wszystkie rzeczy ?
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1761 - 1770 z 3486.
Ja też nie słyszałam, wiesz coś więcej na ten temat ? Co mam zastrzyk i mniej krwawisz ? Czy jak ?
Nie mam sama pojęcia, w planie pisze tylko, że jest taka możliwość i występuje mniejsze krwawienie. Idę teraz do położnej w czwartek to się dowiem o co chodzi.
Wyczytałam że jest to zastrzyk który przyśpiesza poród łożyska ... I nic więcej ... Ale z tego co mi mama mówiła, i koleżanki które rodziły nie dawno łożysko to jest kwestia paru minut po porodzie. I zupełnie nie boli bo jest to tkanka, zresztą same wiecie jak to wygląda i zazwyczaj pomaga położna. Ale w naszym planie porodu też jest to możliwe bo własnie studiuje co mogę sobie życzyc w tym planie porodu :)
Ja wyczytałam w książce, że porodu łożyska się nie czuje w ogóle bo człowiek zajęty dzieckiem jest ;) Jedyne co mnie wystraszyło to to, że nie w każdym szpitalu jest znieczulenie to co wstrzykują do kręosłupa. Nie uśmiecha mi się to, bo ja bym wolała już ten zastrzyk niż morfine która może na małego wpłynąć.
Moja mama twierdzi, że ja też krzyżowe będę mieć bo plecy mnie bolą non stop. Chcę bez znieczulenia rodzić ale jak nie dam rady to zawsze warto wiedzieć, że mogę takie dostać, niż to, że albo się męcze sama albo będą mnie szprycować morfiną...
dziewczyny ja wypełniłam plan porodu, bo w moim szpitalu podobno dają Ci do wypełnienia go po porodzie :p bo dla nich to biurokracja.. wtedy pewnie nie będę miała siły więc dam im gotowy.. szkoda niestety, że już po porodzie :p