Cieszę się na ten III trymestr, chce już Lilianke mieć przy sobie ;))

Wczoraj chyba pierwszy raz poczułam opisywaną przez Was czkawkę małej :D czkała sobie przez chwilę, a ja się cieszyłam :D pod żebrami jeszcze Jej nie czuje, zawsze koło pępka gdzieś tam sobie siedzi :)

A czy macie cos takiego dziewczyny, że dzidzia zwija Wam się w kulkę i tak na maxa wyraźnie widać zwiniętą dzidzie na brzuchu? Wtedy np. z jednej strony tylko taka gula wystaje hehe śmieszne to jest ;))

Dzisiaj mam wizyte u gina, cieszę się zawsze na te wizyty, bo znowu Ją zobacze :D

Też tak mam ! Cżesto rano ! Jak się obudzę ! :) Że jedna strona jest bardziej wybrzuszona ;) Super sprawa;) I też mam takie uczucie właśnie jakby sobie skakał albo się wyciągał ... bo czuje go najpierw u góry później na dole tak bardzo nisko, znów góra i znów dół i tak parenaście razy. Tak samo w bokach. Zauważyłam że lubi jeździc tramwajami.  Rusza się często jak sobie na spokojnie siądę i jadę. Tyssia, ale aby go czuc to jeszcze go nie czuje, raczej taka kupka się zbiera i czuje twardsze i miększe miejsca w brzuszku. Ja mam łozysko na przedniej ściane i może dlatego :) Co do III trymestru, mi zostało jeszcze 4 tygodnie. Ale również się cieszę ! Bo od 28 tygodnia jest III trym ? Nie ? I zaczniemy narzekac, na obrzęki, bóle, brak snu...

Dzisiaj miałam taką kiepską noc, całe ręce mi zdrętwiały i nogi. Taka czułam się wymęczona jakbym kamienie w worach przenosiła- dosłownie. Nie wiem czy to wina pogody czy czego ale noc była ciekawa ;)

A właśnie spotkała Was dziewczynki jakaś uprzejmosc z powodu tego że jesteście w ciąży ? Typu, ustąpienie miejsca? Przepuszczenie w kolejce ? Itp ? Muszę się pochwalic że mnie wczoraj taka przyjemnosc spotkała ! W aptece ;) Pani z dzieckiem około 3 latek chciała mnie przepuścic , stwierdzając na cały głos że ciąza to nie choroba ale umie dopiec i wartało by otworzyc oczy  i ustąpic kobiecie w ciązy kolejki, aż mi się głupio zrobiło bo każdy na mnie patrzył jak na nie wiem co, oczywiście podziękowałam bo i tak 1 osoba nie robi mi różnicy  ;) Ale byłam mile zaskoczona, a ludzie zachowują się jak pies ogrodnika. Zero tolerancji dla kobiet w ciąży, a jak stoje w tramwaju ( choc nie wymagam aby ktoś mi ustępował miejsca, bo jeszcze nie jest mi ciężko) to ludzie się na mnie patrzą, jak bym pochodziła z planety UFO. Bez kitu, czasem mnie to draźni. Bo nie wiem czy jestem brudna gdzies na twarzy czy co się dzieje.

Hahaha na mnie też tak czasami patrzą :D Ale ja jestem dumna ze swojego brzuszka i czuję się wyróżniona :D nie jeżdże komunikacja miejską teraz, więc nikt mi nie ustepuje miejsca niestety hehe jakis czas temu szłam na badanie moczu i krwi z samego rana, byłam chwile przed czasem, zachodzę a tam kolejka conajmniej 20 osób :O same babcie i dziadki (swoją drogą czy oni zawsze muszą tworzyc kolejki w bankach, przychodniach :P) masakra! nie chciałam się wciskąc, ale jak sobie pomyślałam ,że mam tu kwitnąć bez śniadania na szarym końcu to poszłam do dziadka, który stał pierwszy w kolejce, wypchnęłam jeszcze brzuch bardziej, żeby nie miał wątpliwości i spytałam grzecznie czy mogę wejść pierwsza, a co! :P z niechęcią wielką mnie przepuścił...

Boże ! Jak dobrze ze nie jestem sama w tym stanie ;) Oczywiście ja też jestem dumna z brzuszka i jk bym mogła nosiła bym wszystko aby go było widac i aby pięknie go prezentowac ;) Hihi :) Ja też mam dużo nie miłych sytuacji w ciązy, robiłam zakupy w cerf, baba się bezczenie wepchała przede mnie " bo ona ma jedną rzecz" i mam ją przepuścic noo ja zwariowałam, popatrzyłam się na nią jak na idiotkę, bo nie dosc ze czekam grzecznie, to pinda udaje ze nie widzi. W tedy już nie wytrzymałam i powiedziałam c myślę. Bez jaj.  Na fb co jakiś czas dodaje posty na temat zyczliwości dla kobiet w ciązy ale ciekawa jestem czy to do kogoś trafia ? Jest to na prawdę przykre że ludzie udają ze nas nie ma w społeczeństwie :/ A tak dodając do tematu nie mogę się doczekac, cioc dobrych rad, jak go pani ubrała, po co czapeczka ? Przeceż dzieciątku jest za gorąco, odkąd pamiętam zawsze takie rzeczy słyszę gdzieś na ulicach ... I wiem że zagryze jak jakiś moherek do mnie podejdzie bo on ma za gorąco ;)

A ja jestem mega ciekawa, jaka będzie moja teściowa po urodzeniu Lilianki- teraz to jest super babka, dogadujemy sie świetnie! Traktujemy się po przyjacielsku, ona mówi ,że mnie kocha jak córke ;) nigdy nie sądziłam,że będę miała z teściową taki świetny kontakt, do tego jestesmy na Ty ! ;)  Ona mieszka od kilku lat w Anglii z tesciem, pracuja tam żeby wykończyc dom- który stoi koło nas :P teraz jest super, bo jest daleko,, zastanawiam sie co będzie jak mała sie urodzi- czy nie będzie mnie raczyła świetnymi radami i w ogóle.. troche sie boję, ale co ma byc to bedzie!

ale ten czas leci :) już niedługo będziemy mieli swoje dzieciaczki przy sobie :) nie mogę się doczekać :) mi malutka bardzo dokucza kopniakami :) czuję ją coraz częściej, chyba ma mało miejsca już dlatego każdy- nawet delikatny jej ruch czuję..

ja też :) ostatnio jak się polozyłam spac i przytuliłam do pleców mojego K, to Liliana zaczeła go po plecach kopac :) i to jak ! :)

Aż sie obudził i zapytał czy to ona go tak kopie :))

ja właśnie dostałam swoją pierwszą sukienkę ciążową :) jest śliczna..ale wyglądam jak wieloryb :(

Hahaha napewno Daria tak nie jest, jesteś taka drobniutka :) Ja dostałam troche ciuchów ciążowych od kolezanki, tak to sobie kupiłam tylko jedne spodnie ciążowe i w legginsach chodze, bo najwygodniej mi tak :)