Uwierzcie mi, że ja też czuję, że im bliżej terminu tym bardziej się boję. Tym bardziej, że faktycznie z nas chyba ja pójadę na porodówkę pierwsza ;p

Ja ogólnie też odczuwam strach, ale tak de facto nie dochodzi do Mnie to że to już "za rogiem" jeszcze staram się nie myślec o tym a tym bardziej nie oglądac różnych filmików z porodów na yt :P Bo bym chyba padła jak mucha ;D Na razie korzystam z chwil gdzie mój Bobuś-Kubuś mnie kopie i się rozwija :) Kathy :P Czekamy na relację :P Bo Ty począek sam sierpnia ? Czyli 2,5 mc;P  Noo a mi jutro minie 3 :P

ja z kolei mam termin 09.08..ale jakość czuję, że to będzie szybciej..według pierwszych ruchów dziecka wynika, że około 25 lipca..ale zobaczymy jak to będzie

U mnie dzisiaj ciepełko, aż miło ! Wróciłam właśnie ze spacerku z psem i powiem szczerze, że się usapałam ;) A to był krótki spacerek ;)

A jak u Was? :)

u mnie też cieplutko..byłam w połowie drogi do sklepu, gdy zobaczyłam,że jedzie do mnie kurier (z roletami do okien dachowych) no i biegłam do domu...później znowu do sklepu..i teraz ledwo żyje

U mnie słonko już trzeci dzień, ale tak cieplo od rana jest dopiero dzisiaj :) Wszędzie zielono! Wszędzie stokrotki i zółte mlecze, pięknie jest ! ;)) Chce się żyć ;)) Super czas nam się trafił na ciążę !! Bo pomyślccie sobie, jakby była teraz szarobura ciemna, zimna, mokra jesień i nasze hormony ! :D A tak jest super ! ;))))

pozazdrościć wam dziewczynki, u mnie zimno dalej ok 12-15 stopni tylko, fakt faktem słoneczko dziś chyba się pogodziło z uk bo pierwszy raz od wielu dni wyszło :-) także pewnie też zaraz wyjde na spacerek jakiś :-) a staracie się dużo spacerować?? ja ze wzgledu na moją pracę dość często godzinne spacerki powolne robie ale jak już jestem w domu to cały dzień w piżamie :-) czujecie juz wysoko swoje dzidzie?? ja czasem aż nie moge się nadziwić że przedchwilą próbowała "przewiercić " sie  przez pępek a teraz już jest tak wysoko że tylko czekam aż dostanę w końcu w żebro :-)

No słyszałam ,że w UK zimno, teście tam mieszkają ;) I dzisiaj przylatują, więc się trochę wygrzeją u nas ;)) Ja mieszkam w domku jednorodzinnym, często wychodzę na dwór, na spacerki raczej krótsze, bo jak już pisałam z długimi nie daje rady :) Chociaz baaardzo lubie chodzic ! ;)) A Lilki jeszcze tak wysoko nie czuje, ale czasem się tak energicznie tam rusza, że jestem w szoku, co ona tam robi ?! :D

A dzisiaj mamy osttanie spotkanie szkoły rodzenia ! Powiem Wam, że spotkania sporo mi dały, fajnie się na nie chodziło i żałuje, że już się kończą ! ;)) Ale prowadzi je moja położna i po naszym kursie zaczyna następny, powiedziała więc,że możemy przyjść jeszcze na jakiś wykład jak będziemy chcieli ;) Wy tez już chodzicie ?