Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1081 - 1090 z 1245.
Awięc ja mam najgorzej :P albo raczej najwięcej ;) - 170 cm, 75 kg mimo, że wazyłam już spokojnie 73 :( zanim zaczęłam cwiczyć bardzo intensywnie.
15 kg do zrzutki.
Dziś pierwszy raz w tym roku biegałam, i proszę ja was 2 km za mna, z jedną przerwą na rozgrzanie stwów. Rewelacja, nigdy nie miałam takiej formy by biec bez przerwy. To znaczy, że interwały cardio coś dają nawet jak robi sie to w zimie w domu. Ale jestem z siebie zadowolona, w dzień robiłam cardio 20 min. Forma mnie podbudowała, bo to znaczy że cos mimo wszystko dzieje się z moim ciałem. Już dziś wiem, że będę biegać więcej niż w zeszłym roku :)))))))
Ja jestem po wyczerpującej trasie po niemczech, obżarłam się przy farbanie i kompletnie się nie ruszałam, w podójnej obsadzie ładnie można się styć.
Ja mam 168cm i ok. 54 kg rano, ok. 55 kg wiczorem (?) :P
Ewcia, póki co ma tylko na mniejsze ciężarówki, nie na ciągniki siodłowe, a z Farbenem przejechałam się jako towarzysz podróży, nie kierowca ;) nie mam jeszcze kwalifikacji do przewożenia towarów. Mam zatrudnienie jako kierowca mechanik, ale pracyję fikcyjnie, 3 miesiące i z powrotem do UP, żeby wpisać się na listę na Kurs kwalifikacji za darmo. Póki co zaoszczędziłam dzięki kursowi 2,5 tys, kwalifikacje to rząd 3 tys albo i więcej, zalezy gdzie. Także jeszcze ciut minie zanim ja będę jeździć.
Byliśmy w Opolu w Nutrici wozilismy z Niemiec puszki na Bebilon i Bobovitę ;) Także coś wspólnego z 40 tyg :))
Madlenkag Powiem Ci, że jeszcze miesiąc temu przynajmniej co 2 dzień cwiczyłam tak ostrzej, ostatnio cięzko bardzo z wolnym czasem, tylko tak, o, w doskokach, a o 23, to już sama padam i mi się nie chce cwiczyc, z resztą zawsze coś właśnie do zrobienia jest. Ogólnie ostatnio cwiczę tylko około 20minut codziennie.