Dzięki
zacznę od skalpela i zobaczę za którym razem dam radę zrobic cały...moje pierwsze podejsćie jakiś czas temu to było 20 minut ...
Dzięki
zacznę od skalpela i zobaczę za którym razem dam radę zrobic cały...moje pierwsze podejsćie jakiś czas temu to było 20 minut ...
Ewcia, kurs fajny!!! :) Fajnie, że działasz jak tylko umiesz, zawsze mnie cieszy jak widzę, że mamy działają, nie siedzą na tyłkach. Oczywiście jak mają takie zaplecze by cś robić, Marcelek w przedszkolu? Mój dopiero od września idzie i zostanie mi Antek, ale już sięz astanawiam czy to dobry pomysł bo Antosiowi będzie się nudzić bez Mańka.
Ja wczoraj nie biegałam, bardzo przygnębiającą informację otrzymałam, no i generalnie, to nie był dobry czas na bieganie czy ćwiczenie...
Kasia, z każdą wagą można zacząc i nie dawać się, ja zaczynałam ważąc prawie 90 kg!
Anja ćwicz cardio ćwicz, jak będziesz ćwiczyć to nabierzesz kondycji i do tego :)))
Ewcia, mam do Ciebie pytanie - pytanie o bieganie.
Powiedz mi, jeśli biegasz po 6 - 8 km, ile bieg, ile marsz w tych kiloetrach, jak liczysz, te 8 km? Są to kilometry w całości przebiegnięte, czy razem już z marszem, jakie odległości pokonujesz bez przerw biegnąc? Ja biegnę kilometr i mam przerwę na skoki, pajace, rozciąganie, marsz w miejscu, potem biegnę kolejny kilometr, dziś zrobiłam prawie 3 km - 3 km samego biegu.
Myślę, że stać mnie na więcej, ale bardzo boję się tak atakować siebie, już czuję, że po dziś będą zakwasy :(
Anja jakie cardio robisz? Podaj link, ciekawa jestem czy ja bym zrobiła.
Madlenka, ja z krzesłem mam z torrenta, jesli będziesz chciała to podam Ci link, jesli mam ten film na dysku google jeszcze. Duże tempo, codziennie skalepe :) to już powinnas być laska jak marzenie, ja ostatnio nie mam zaparcia co do skalpela i zestawów w ogóle.
Jestem, ćwiczę mało, ale duzo spaceruję.
Wczoraj i przedwczoraj spacer 8 km, dziś cały dzień na działce w ruchu przy sadzeniu cebuli ;) plus spacer 4 km :)
duuuużo wody i zielonej herbaty :)
jutro ćwiczenia bo spacerowac nie bede miała kiedy :)
piecze mnie twarz i przedziałek na głowie od słońca :)
wiosna :)
Anja Twoje efekty będą porażające jak tak dalej pójdzie, będziesz miała metamorfozę roku!
Ja dziś kupiłam spodnie, rozmiar 40 a nie 46! Aż trudno uwierzyć... no ale nadal to 40 a nie moje wymarzone 38. Także dalej do celu, ja zgłaszam bieganie i dietę - w łikend oczywiście piwną, a i grill się też odbył :D