Moja mala w 32 wazyla 2180 g ale z ta waga to roznie jest bo blad moze wynosic az do pol kilo , kazda z nas tak na prawde dowie sie przy porodzie ile nasze "kruszynki" waza :) Grejfrutowa ja tez sie z tym borykam niestety bo morfologia moja do dupy mega a po szptalu to juz wogole ja dostaje jakis tardyferon na recepte niby troche pomaga ale minimalnie wyniki poszly w gore, jedynym pocieszeniem to troszke lepiej sie czuje :) zobaczymy jak mi morf wyjdzie za 3 tyg mam nadzieje ze lepiej bo mnie przetaczaniem krwi strasza a u mnie w rodzinie to ponoc normalne przy ciazy... babcia, mama wiec ja tez pewnie jakos genetycznie obciazona jestem ;/
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 261 - 270 z 1041.
Mi lekarz dzisiaj przez telefon powiedział, że przy moich wynikach to Tardyferon będzie za słaby :/ nie wiem już co robić, zostaje tylko rodzić i nic więcej.
witajcie pazdziernikowe mamusie:)
mam podobny problem z tym żelazem, przez cala ciąze anemia, wyniki poszly mi w gore troche po witaminach centrum materna..
http://www.youtube.com/watch?v=63mu7XENLV8&feature=youtu.be
z pozdrowieniami Pażdziernikówki od Julci :*
Jej Malami, ale fajno :)
Dziewczyny ja już dzisiaj nie wyrabiam- krzyż to mi zaraz d..pą wyjdzie :/ Chodzę jak babcia, zgięta w pół, trzymająca się za plecy. Jeszcze tylko laski mi brakuje :/
Byłam u internisty dostałam Sorbifer Durules- jeśli po porodzie okaże się, ze wynik spadnie do 7 to prawdopodobnie będą rozważać przetaczanie krwi :/
ja już też ledwo żyje.. nie mam już miejsca na brzuchu, w które nie robiłabym zastrzyku i każdy następny boli bardziej przez zgrubienia. wczoraj to wpadłam w histerię i płakałam chyba z godzine, że nie zrobie, nie dam rady i żeby mnie zabrali do szpitala, bo ja już chce rodzić. ;/ oczywiście meliska i mój mężczyzna dzielnie podjął się zrobienia zastrzyku, a ręce to mu się trzęsły bardziej niż mi (choć krótka igła i nie ma szans zrobić Małej krzywdy).. za tydzień równo mam wizytę - mam nadzieje, że Mała rośnie jak trzeba i cesarkę można będzie zrobić w 37-38 tygodniu, bo inaczej to mi chyba tą nogę z żylakami razem odetnie lekarz ;/
O ludzie, zastrzyki w brzuch? To ja bym na żywca chyba sobie dziecko wyciągnęła, żeby tylko nie robić zastrzyków. Współczuję Ci! Chyba przestanę narzekać na to, że mnie boli to i tamto
A JA ZYCZE WYTRWALOSCI!!
ja niestety mam ten sam problem..zylaki:/ i clexan 0,4mg juz chyba do konca:/
i ten problem z zelazem czasami strasznie kreci mi sie w głowie..myslicie ze to od tego?
Kociak możliwe, że to od żelaza. Ja jestem strasznie nerwowa, czasami mam deprechę, nic mi się nie chce- taka fleja. Wczoraj czułam się fatalnie- skurcze, bóle krzyża, kłucie w pochwie, leżałam jak zwłoki, a jeszcze chyba nade mną Bóg czuwa, bo zwymiotowałam w nocy przez sen i całe szczęście, ze się obudziłam, bo bym się zakrztusiła wymiocinami inaczej :/ idę na 11 do położnej i dzisiaj cały dzień leżę