Otóż wróciłam z wizyty. Rozwarcie zrobiło się przez 2 dni. Mam na palec. Jak nie urodzę to mam się zgłosić na 7 dobę do szpitala

czyli już już :) fajowo!!

czyli jednak nie będę pierwsza :P 

no to teraz trzymamy kciuki, żeby było po Twojej myśli :)

jak tam kobitki?:)

A to się okaże czy nie będziesz pierwsza :)

Zaraz idę do apteki po zestawik- Enema i olejek :D

Jej, dzisiaj przed 4 rano budzę się do łazienki, chcę się przekręcić i jak nie zaczęło boleć. Gdzieś coś mnie złapało we wcięciu w talii. Taki ból, że nawet ręką nie dało się ruszyć. Trochę się rozkołysałam na tym łóżku i puściło :D Tymczasem wcinam jogurcik i lecę z kumpelą na targ, bo nie mam kapci :)

Buziaki na resztę dobrego dnia :)

ja dziś nawet spałam, tylko płakałam przez sen jak głupia.. mój się wystraszył, że rodzę :P koszmary jakieś mnie nękają.. rano się trochę 'poprztulaliśmy' to może się coś ruszy szybciej :D

miłego dnia :)

HAhaha ładne sny miałaś :)

Ja kupiłam już olejek rycynowy...dzisiaj dałam szansę jeszcze czosnkowi, a jeśli nie to jutro o 8 rano jedziem z koksem. Mam nadzieję, że nie cofnie mi się :D

Co tam kobitki? Ja już po kuracji olejem rycynowym- nie polecam...jeśli do jutra rana nie zareaguje to ja poczekam do terminu

u mnie nadal cisza... zmagam się z bólem krocza ;/ uroki...Grej i co pomaga coś?

a ja wczoraj wieczorem wybrałam się na zakupy 'po raz ostatni' :P kupiłam sobie buciki na jesień.. kurtkę chciałam ale nie byłam wstanie zmierzyć jej tak, żeby zobaczyć czy po ciąży będzie okej, więc się wstrzymałam..

dziś za zakupy pokutuje i leże bo nóg nie czuję do tej pory, skurcze mnie jakieś łapią.. ale na szczęście małe,, od jutra zostaje 8 dni, czyli tydzień do przyjęcia do szpitala.. pewnie wezmę się za jakąś robotę i ogarnę choć teoretycznie wszystko zrobione :)