Asiu gratuluję :))) Nasza biała kropka nadal pozostaje tylko kropką :( Już zwątpiłam czy to ząb. Dzięki dziewczynki za wsparcie, wiem że nam wszystkiem lekko nie jest. Ja już wysiadam jeżeli chodzi o noce-masakra! Młody nie tyle nie śpi co kręci się, pojękuje, wypada mu smok a jeśli mu nie podam rozbudza się. Zabieram go do siebie i tak do 2-3 podaję mu tego przekletego smoka, potem śpi a wybudza sie co godzinę, dwie... Ja nie wiem jak mój mąż daje radę wisieć pół nocy nad łóżeczkiem kiedy wypada jego kolej spania z dzieckiem. On się boi, że go przygniecie więc śpią osobno-to musi być wyczyn. Właśnie przed chwilą w akcie desperacji podałam synkowi paracetamol-żeby sprawdzić czy on się tak wierci przez zęby. Jeśli pośpi parę godzin to będę chociaż wiedziała o co chodzi, jeśli nie zbadamy mu kupę na pasożyty a potem do lekarza, bo już nie wiem co robić. Pomyślałam jeszcze żeby zbadać mu mocz, czy przypadkiem nie ma jakiegoś zapalenia pęcherza. No cóż... w końcu dojdziemy co mu jest, bo jestem pewna że to nie jest normalmne zachowanie.
Małgoś a jak skóra Dawida???? Bo ja się nie moge do końca pozbyć tej suchej skórki. Zostały lekkie zmiany na zgięciach nóżek, narazie nie eliminuję nic z diety poza maliną i bananem.