a mi od jakiegos tygodnia skurcze przeszły hehe a tak to miałam cały dzien non stop i sie aż bałam, że niedługo urodze, a teraz nic, może dlatego że leki zmieniłam, nie wiem. Co do zębów i dziąseł to mi strasznie puchną i krwawią, raz jest lepiej raz gorzej, ale zaczełam płukać płynem do jamy ustnej i jest duzo duzo lepiej, prawie wcale nie krwawią no i przestały puchnąc, troche tam przy ósemkach mnie boli, ale one wychodzą i juz wczesniej dentystka mi powiedziała, żebym je wyrwała, bo jak bede w ciąży to zobacze, ale ja sobie olałam, bo nie zamierzałam być w ciąży i jakos tak nam sie zachcialo znienacka :D Byłam wczoraj u okulisty no i wyszło, że jednak cesarka mnie nie czeka, dzidziuś też ułożony do wyjścia, wiec tak sobie mysle, że może to i lepiej, dostane znieczulenie a pozniej bede sie mnniej meczyc. Dzisiaj ide do lekarza, ale pewnie nic sie nowego nie dowiem, oporcz pewnie tego, że mam słabe wyniki z krwi, bo chyba usg nie bede miala, dopiero za 2 tyg, a szkoda bo chciałabym wiedziec ile moj maluszek waży no i nawet dzisiaj mi sie sniło ze urodzilam takiego tłuścioszka :D ale za to jakiego ślicznego :) No i w koncu zaczelam prac i prasować ubranka, ale duzo z tym roboty :D zakupy juz prawie tez zrobione tylko pampki musze kupic i pare rzeczy w aptece, a u was jak tam? no i nogi mi zaczely puchnąc strasznie ;/