Angela a ojciec Twojego Bartusia przyznał w sądzie, że to jego dziecko, czy robiliście testy DNA?? współczuje tego kataru, to chyba najgorsza choroba dla takiego maluszka, bo strasznie się męczy i w dzień i w nocy. My też przez to przechodziliśmy, masakra..
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 101 - 110 z 130.
Ehhhh ja trzymam kciuku z całych sił, ja jestem na etapie czekania na jakies wezwanie do śadu albo coś bo jestesmy juz po tych badaniach u psychologa.....Ogólnie to spotkanie było jedna wielka porazka, oczywiscie dla ojca Kuby.... ja latałam za małym jak szlaona, a to kanapka a to piciu a to zabawka jedna druga dziesiata czterdzietsta, pot mi z dupy leciał bo nie dosc ze tam było goraco , stres katane za Kuba ehhhha tatus jak to tatu tylko zdjecia pstrykazł z telefonikua i siedziął na dupce jakby niby nic sie nie stało, bo po co przeciez podnisci tyłek, przywioł na spotkanie dla Kuby jakiegos zdechłego misiaktorego kupowalismy razem... teraz dowozi te zabawki i kuba mysli ze to prezent od tatusia kupiony specjalnie na spotkanie phiiii bzdura! Nowe butki zegareczek bluza telefonik no przeciez tatus musi jakos wygladac...a syn... ledwo na papmersy wyrabiam z tych alimentow kuwza..... ehhh zdenerwowałam sie przepraszam...ale musiałam to napisac...
hej dziewczyny,nie wiem czy juzjestem samotna mam narazie jestem w separacji.. mam 18 mies sliczna cureczke.. mialam tez szczesliwy ziazek, ...
mam teraz mies na znalezienie pracy i jak to on mowi na poprawe.
on niby, ten super tatus jezdzi do rodzicow na noc nieraz zeby pograc bo u nas nie ma na to warunkow, w 2 dzien swiat byl w pabie wieczorem bo dostal wejsciowke i nie mogl pozwolic zeby sie zmarnowala...
tesknie, jest mi cholernie smutno, kiedy mala idzie spac i nie ma do kogo geby otworzyc... kocham chyba go jeszcze......
michelinka on się przyznał odrazu bez bicia. także nie robiliśmy żadnych badań. a jak tam u Ciebie sprawy sięmiewają? Pozdrawiam
michelinka on się przyznał odrazu bez bicia. także nie robiliśmy żadnych badań. a jak tam u Ciebie sprawy sięmiewają? Pozdrawiam
angela z tego co wiem to twój facet to jeden wielki dzieciak. to nie ty a on powinien się zmienić choć uważam że czasem i ty przesadzasz. ale to jest wasze życie. jednak mam nadzieję że jakkolwiek będzie to tak by dla ciebie i córki było najlepiej:)
angela z tego co wiem to twój facet to jeden wielki dzieciak. to nie ty a on powinien się zmienić choć uważam że czasem i ty przesadzasz. ale to jest wasze życie. jednak mam nadzieję że jakkolwiek będzie to tak by dla ciebie i córki było najlepiej:)
angela z tego co wiem to twój facet to jeden wielki dzieciak. to nie ty a on powinien się zmienić choć uważam że czasem i ty przesadzasz. ale to jest wasze życie. jednak mam nadzieję że jakkolwiek będzie to tak by dla ciebie i córki było najlepiej:)
michalinka mam podobnie:) mójjak na złośc cały czas tata tata tata! a mamy nie ma! i tak sobie mysle czasem że nawet nie wie jakim skurwielem jest jego ojciec. mi święta upłynęły bardzo szybko, aż za szybko! a szkraby zdrowe? pozdrawiam! :*