Ooo mama4412 no to dużo zdrówka życzymy!

dzieki;*
ponadrabiam jak wroce do formy;)

Tusiak -   No to gratuluje na pewno to wielka radość dla ciebie wkoncu wiesz jakie ciuszki masz kupowac ;D  ale wiesz?!  tak szczerze ja byłam prawie pewna ze nosisz dziewczynke ;)   Jakoś tak to wychodzi juz jestes któras osoba z kolei o której słysze ze maluszek nie chce sie pokazac na usg to prawie  zawsze   okazuje sie dziewczynka .. Bo jeśli byłby chłopak to juz bys na pewno wiedziała tak to już jest siusiaka widac szybciej i nie da sie nie zauważyć przez lekarza  ;)

mama4412-  życze zdrówka ;)

Mama4412 zdrowka kochana :*

Nena spokojnie cukrzyca to nie wyrok na ciebie i dziecko. Moja kolezanka wlasnie 12.03 urodzila coreczke zdrowa jakmryba cale 3200 ;) trzeba przestrzegac diety i bedzie ok. Poza tym nie ma co na zapas sie martwic ;) dziarsko maszeruj na druga probe 

A ja dziś po wizycie - tylko zaglądnęła więc płeć nie potwierdzona, nie zważony, za to ustawił się już głową w dół. Do tego matka ma anemię :(  Poza tym, co dziwne, mam krzywą szyjkę macicy, przed ciążą nie miałam, teraz wygląda jak wygięta w literę L. Spotkała się któraś z czymś takim? Ma to jakiś wpływ na poród? Bo usłyszałam tylko, że mniejsze prawdopodobieństwo wcześniejszego porodu.

Mój cukier na czczo - 81, po dwóch godzinach 87. Jem słodyczę na potegę :P Przed testem nawet zapomniałam, że wypadałoby się nie objadać.

Kochane Kobietki, obie z Hanią bardzo dziękujemy za gratulacje. Przede wszystkim cieszę się, że mała zdrowa, okropnie się stresowałam przed tym USG, bo jakoś zakodowałam sobie, że najwięcej wad wychodzi właśnie na połówkowym. Hania ma całe 15,4 cm i waży 371 g. Arletka miałam dokładnie tak samo, musiałam robić głębokie oddechy, śniadania nie zjadłam, a kierownicę w samochodzie miałam mokrą. A po badaniu najpierw mega szczęście, a potem jak zeszły emocje, to czułam się jak flak.

Mloda trzeba mi było wcześniej dać cynk ;) Chociaż mój tata też był pewien, że dziewczynka.

izaboo ja walczę z anemią od początku ciąży niestety :( Ostatnio dostałam nowe żelazo, które powoduje mega zaparcia - nie pomaga picie wody itp. i chyba od tego zaczynają mi się hemoroidy :(

mama4412 dzięki za dopisanie i dużo, dużo zdrówka.

dziewczyny jak Wam mijają nocki?? U mnie ostatnio coś ciężko. Na wzak jak śpię to kręgosłup po jakimś czasi mnie tak boli że nie mogę się przewrócić na bok. Na lewym boku nie mogę wogóle spać bo zaczyna mnie od razu boleć brzuch. Najlepiej i najwygodniej mi na prawym boku, ale wiem że nie powinno sę spać na prawym i sama nie wiem jak spać żeby się wyspać:(:(

ja tez mam dzis za soba  nie przespana noc... strasznie bola mnie biodra jak spie na boku, obojetnie ktorym i cala noc bolal mnie brzuch.. juz sie zastanawialam czy nie jechac do lekarza... ale boli tylko z lewej strony i to tak jakby robil mi sie wyrostek robaczkowy albo jajnik promieniowal.. ale ani sie to nie nasila ani nic, tylko czuje caly czas i ciagnie jak chodze, czy siadam..... nie wiem juz...... zaraz ide kupic no-spe, jak nie przejdzie to chyba lekarz.. 

ja z bólem brzuch podobnym do miesiączkowego męczę się od samego początku ciąży. Lekarz powtarza mi że to normalne że nie ma powodów do obaw. Teraz znajoma jest w ciąży ma taki sam problem i lekarka jej też powtarza ze zwiazane jest to z rościąganiem sie macicy

Powiedzcie mi maleństwu nic się nie stanie jak będęspałą na prawym boku, na którym sięjesze w miarę wysypiam

adzka - matkoooo to ja przy tobie jak wieloryb wyglądam.

edyta - a spij na którym wolisz, nic się nie stanie, ja zasypiam często na wznak, ptoem się turlam i często nad ranem budzę się na prawym boku a mały i tak urządza pobódki koło 5 rano i nie czuje żeby mu to jakoś szkodziło :P jak się nie waży ponad 100 kg to wiekszego znaczenia to nie ma. Po prawej masz żyłę główną, któa odżywia nie tylko dziecko ale twoje kończyny również, więc jakby była uciskana sama teżbyś to poczuła - drętwienie jednej nogi w czasie snu np. To już lepiej żebyś się wysypiała bo potem się żyć odechciewa i gorzej funkcjonuje.