nena bez paniki to po pierwsze, nie musisz od razu przechodzić na drakońską dietę - wystarczy zmienić sposob żywienia powoli, jesli w ten wekend szykuje się dobry czas po prostu ogranicz posiłki, pozwól sobie na lody, jeszcze lepiej jak lubisz sorbety, pizzy zjedz mały kawałek powoli, nie pij coli, weż sobie czystą wodę do popicia. Masz unikać po prostu produktów, które powodoują szybki i nagły wzrost cukru we krwi, tak działa np  właśnie cola, czy białe pieczywo. 

Tu masz mniej więcej z innego forum co można, nic się nie stanie jak jutro czy pojutrze sobie pozwolisz na coś dobrego jeszcze ;)

Trzeba jeść 6x dziennie (śniadanie, II śniadanie, obiad,
podwieczorek, kolacja, nocna kolacja).
Co można a czego nie można przekonasz się na własnym przykładzie
(każdy trochę inaczej reaguje), dobrze byłoby żebyś już teraz
mierzyła cukier 4x dziennie: na czczo, i 1 h po głównych posiłkach
(śniadanie, obiad, kolacja).
Można jeść:
- pieczywo razowe żytnie, chleb chrupki żytni typu Wasa Crisp n Light
- chuda wędlina drobiowa,
- pomidory, ogórki, papryka, sałata,
- surowa marchew, kapusta pekińska, brokuły,
- chudy nabiał
- jajka
- mięso drobiowe przygotowywane bez skóry
- wszystko co z owsa (płatki owsiane, przekąski typu ciasteczka
owsiane z pełnego przemiału)
- owoce w ograniczonych ilościach (najlepsze chyba są jabłka)
- soki owocowe tylko rozcieńczone 1:1 wodą, a najlepiej sama woda,
- razowy makaron, ciemny ryż
Nie jeść:
- słodyczy, ciastek, coli itd.
- jasnego pieczywa, pszennego, pieczywa "ciemnego" barwionego
karmelem albo słodem,
- tłustego nabiału,
- wieprzowiny i innego tłustego mięsa,
- słodkich owoców: winogrona, mandarynki, banany, kiwi
- ryżu jaśminowego i długoziarnistego
- wysokoprzetworzonej żywności (frytki, chipsy, krakersy...)
- gotowanej marchewki i buraków,
- kukurydzy w żadnej postaci (słodka z puszki, płatki śniadaniowe,
pop-corn)

I:

Produkty zalecane w diecie cukrzycowej to przede wszystkim produkty zawierające węglowodany złożone : pieczywo z grubego przemiału i z dodatkiem otrębów, pieczywo chrupkie, ziemniaki, kasze, płatki owsiane i jęczmienne, ryż, makarony. Jadaj też dużo warzyw – są bogate w zalecany w diecie cukrzycowej błonnik. Bez ograniczeń możesz jeść świeże ogórki, sałatę, cykorię. Ostrożność jest natomiast wskazana w przypadku produktów, które zawierają dużo cukrów prostych gdyż przenikają one szybko do krwi i powodują nagły wzrost stężenia glukozy. Powinnaś więc ograniczać spożycie owoców i soków owocowych (soki pół na pół z wodą). Owoców i soków owocowych nie powinnaś jeść i pić później niż do godziny 18. Wyeliminuj z diety owoce bardzo słodkie: winogrona, banany, suszone daktyle i figi, rodzynki, a także słodkie syropy, wszelkie napoje słodzone, słodzone jogurty i serki, ciastka, słodycze, cukier, czekoladę, miód, dżemy, lody, chałwę.

Ja dziś musiałam przejść się do apteki po maść bo mi straaaaasznie stopy i łydki spuchły :( Ciągną i bolą... chyba się zbliżam do momentu, kiedy tzreba będzie iśc na to L4... Do tego wczoraj zmarł mi wujek, a ja za chiny nie dam rady wytrzymać w samochodzie 6 h jazdy w jedną stronę, żeby pojechać na pogrzeb :( Na dokładkę wczoraj się mega pokłóciłam z facetem i płacz był pół nocy, a dziś się okazało, że źle napisałam jednemu gościowi prawko, odezwała się prokuratura o niego i dostałam zrąbankę od szefa i nakaz zapłaty za wtórnik :( Eh

dziekuje Ci bardzo za ta liste :) kurde najgorsze jest to, ze jak czytam te listy  to moja obecna dieta niewiele sie rozni.. jem tylko chleb razowy.. czasem mala biala bulka..  jem duzo owocow i warzyw, napojow gazowanych nie pije w ogole, tylko woda i soki rozcienczam 1:3 - 100ml soku - 200-300ml wody niegazowanej..  no i roznica tylko taka ze wpieprzam slodycze.. ale oprocz tego jem zdrowo. i sie wlasnie dziwie czemu mi tak te wyniki powychodzily skoro staram sie jesc zdrowo! i jem co 3h.. :( zobaczymy co powiedzia w poradni i ile bede musiala czekac na ta wizyte, pewnie po tym jak sie dowiem to mi dopiero cisnienie skoczy :P 

nena714 - nie załamuj sie pamiętaj ,że nie jesteś sama  jest duzo kobiet w ciąży które maja cukrzyce ciążową  dają rade i ty tez dasz !!  mnie dopiero czeka ta glukoza tez sie obawiam no ale staram sie juz nie załamywac tym wszystkim bo najwazniejszy jest maluszek a on wszystko odczuwa moze nawet gorzej niz ty..  Poczekaj spokojnie do tej wizyty u lekarza a teraz jak twoja dieta wyglada tak jak tutaj wysłała Izaboo to poprostu ogranicz słodycze do minimum i mysle ze bedzie dobrze . Trzymaj sie tam i głowa do góry !!

Ehh dziewczyny - jakos kiepsko sie zapowiada ten weekend. Ja dziś wylądowałam naa ostrym dyżurze bo miałam powtórkę z  nocnej rozrywki z bólem i stwierdziłam, że nie ma co się męczyć. Okazało się że to kolka nerkowa. Najprawdopodobniej mam kamienie w nerkach. Ale za to wiem, że mam 1 kg dziecka :) i najprawdopodobniej jest starszy o 2 dni :), ale wiecie jak to jest z tymi badaniami usg na tym etapie. Oczywiście szyja nadal krótka więc mam jeszcze więcej leżeć :(. I dostałam opieprz od wszystkich lekarzy za wysokie obcasy :(((. A ja nie mam innych butów !!!!!!!!!!

sloneczna - no to na allegro raz dwa i kup balerinki na małym obcasie :) całkiem płaskie obuwie też nie jest zalecane. I tak cię podziwiam, ja dziś siedzę od powrotu z pracy z nogami nasmarowanymi bo tak mi spuchły a na obcasach nigdy nie chodzę ;P Co to by dopiero było :P

sloneczna627 ból pod prawym żebrem moze sygnalizowac kamienie w nerkach?? od jakiegos czasu doswiadczam takiego bólu tylko tak boli tez w kregosłupie z tyłu  w tym samym miejscu ... nie mogłam złapac tchu jak wchodziłam po schodach raz ale później przeszło.. w poniedziałek mam wizyte chyba bede musiała ginekolog o tym powiedziec ..  a jak tobie pomogli tym szpitalu na to?

Ja mam nerwow ciag dalszy. W sumie zakupy troche pomogly. I poszlysmy z corcia na dobry obiad ;) 

Za to sasiadka od rana psuje mi nerwy. Moja kolej na mycie korytarza. Ta stara prukwa stara panna juz po 7 do mnie dzwonila do drzwi przypomniec ze moja kolej. No tak ciaza = skleroza dla niej chyba. Do Amelki przyszla kolezanka o 11, zaproponowalam dziewczynom ze stawiam pizze jak umyja korytarz za mnie. Latac z miotla i mopem mi za ciezko. Dziewczynki podskoczyly i raz raz pozamiataly. Umyly. Stara raszpla non stop siedziala dziewczynkom na karku! Nie tak, pokaze ci jak nie zle to robisz. W koncu wyszlam na korytarz i pytam sie francy w czym problem. A ta ze nie powinnam wyreczac sie dziecmi!! Ze ciaza to nie wymowka. Ze kiedys kobiety w ciazy prqcowaly na oole chodzily kartofle kopaly i snopki nosily. Chcialam zamordowac babsko. Powiedzialam jej ze kiedys ludzie mieszkali w jaskiniach, pradu nie bylo ledwie ogien znali, a jej wlasnie moda na sukces sie skonczyla. I tak jeb**m drzwiami ze o malo z futryny nie wypadly.

Ale mnie wpienila.

Najgorsze ze ona miesiac w miesiac takie numery. Stara lampucera mieszka sama zero rodziny i wpierdziela sie non stop do zycia innych.. nastepnym razem zamorduje. Obiecuje

http://40tygodni.pl/izaboo/galeria/30689/47281,5b5d8bcb23d178360980aa333dbe64ff-jpg.html  :)