Puszekokruszek nie rozumiem Twojego oburzenia. Tak jak sama napisałaś, to ja-my będziemy mamami i chciałabym móc wybrać butelki dla swojego dziecka, tym bardziej, że nie potrzebuję wspacia finansowego. A poza tym znam moją teściową wiele lat i wiem, że ona najpierw coś nie pytana kupuje, a potem wypomina ile to ona pieniędzy wydała. Każda sytuacja jest inna i nie rozumiem Twojego użalanie się nad naszymi teściowymi, których nie znasz.
