adzka wszystkiego najlepszego;);)
madlenka gratuluje;);)

tak sie zmienialam w ciazy http://40tygodni.pl/mama4412/blog/31438,9msc-ciazy-fotorelacja.html

jak zdrowko dziewczyny??

adzka - ty młoda d... :D Wszystkiego najlepszego :)

U nas też Wojtek zaczyna się świadomie usmiechać, z reguły jak się naje tak, że mało mu tyłka nie urwie :D Strasznie mi daje popalić, więc chyba spróbujemy z delicolem bo wyje póki kupy nie zrobi a jak już zrobi to pielucha rady nie daje a ma dwojki ;/  Poza tym starałam się ale i tak potowkami jest obsypany :> A do tego jeszcze jak się go położy na kocu to za cholerę nie chce głowy unosić ale jak się go połozy na klacie to długo trzyma i się rozgląda :) Niestety preferuje prawą stronę i mam z tym nie lada problem bo ciężko się z nim walczy o spanie na lewym policzku :(

mama - tez planowalam tak zdjecia robic a potem mi nie wyszlo i mam co 2 tyg robione ale ciagle w innym miejscu :D

bo bebilonie comfort miał wielkie, śmierdzące zielone kupy więc nie chcę do niego wracać :/ Właśnie zabawki - mój je zlewa kompletnie, jedynie karuzelę nad łóżkiem w miarę lubi. Co do herbatki to codzień wymulda pełną butelkę herbatki rumiankowej. 

Izaboo, to miłe, że ktoś o mnie myśli:) Jakoś wszystko tkwi w zawieszeniu. Mąż stara się jak nigdy, nawet bardziej niż na początku związku, ale ciężko mi strasznie. Z jednej strony tak mocno go kocham, że na samą myśl o tym wszystkim to nie potrafię sobie psychicznie poradzić, chciałabym o wszystkim zapomnieć, a z drugiej strony jak teraz oblał egzamin z dojrzałości, to niekoniecznie jest to materiał na męża i ojca. Całą sprawę komplikuje Ada, bo lepiej by mi było zamknąć wszystko, uporać się psychicznie samej, ale jednak może warto popracować nad tym wszystkim i dać sobie i jemu szansę, niż potem szukać drugich tatusiów. Sprawa jest w kompletnym zawieszeniu, bo Ja nie potrafię podjąć żadnej "męskiej" decyzji.

Powiem tylko, że zdradzona kobieta, czuje się jak kupa gó**a;/

Przyznam Wam się szczerze, że dopiero jak mała skończyła 2 tygodnie to zaczęły się we mnie budzić głębsze uczucia. Do tej pory to jakbym była wypełniona tylko i wyłącznie żalem, złością i bólem. Na szczęście to mija i jak patrzę na nią to zaczyna mi się cały świat przestawiać. Jak zaczyna płakać, to nie patrzę na to już tak chłodno, tylko mam ochotę czym prędzej ją przytulić.

Ależ się rozpisałam:) Pozdrawiam wszystkie Mamy. Dopiero teraz zaczęłam doceniać swoją Mamę, jak widzę ile siły i energii to wszystko kosztuje:P

pauletta, w tym problem, że też kiedyś byłam zdradzona i dobrze że wtedy nie było dziecka bo ze mnie tylko cień pozostał. bardzo długo się zbierałam po tym... Za to serce pękło mi wtedy na tysiąc części i wiem, że nie umiałabym dalej z nim żyć.

Ja tam ostatni sex to ze 4 miechy temu :D

kurde a my walczymy z mlekiem.. zadne nie pasi.. a nie chce co chwila zmieniac mu :( bebilon - prezy sie, czerwieni, bulgocze w brzuchu, denerwuje sie itp.. kupilam hipp combiotic - niby wszystko ok ale mial zatwardzenia, kupa zielona konsystencji plasteliny, twardawa i co 2-3 dni.. kupilam znowu bebilon - znowu to samo, odstawilam... kupilam teraz - nan - niby lepiej ale troche marudzi ale wali takie kupy.. robi codziennie - dzis nawet 2 byly ale zielone i takie smierdzace!!! nie idzie wytrzymac! i baki puszcza straszne...podaje mu esputicon.. kurde nie wiem juz jakie mu dawac!! chyba najlepsze bylo hipp ale te twarde kupy.. ehhhhhhh :((((((( a z moimi cyckami bez zmian

A bebiko? u nas tez po specjalnum mleku były te zielone okropne kupy...