mama 4412 powiem Ci ze 2kg na miesiac to bardzo duzo :O 

jak wstanie to zwaze mojego ale bedzie cos do 4kg max

nena, eeee u mnie tak własnie wygląda ta lepsza wersja spania, która trwa od jakiś dwóch tygodni :p Wojtek zasypia o 22 i śpi do 2-3, budzi się i dostaje najpierw cycka a potem butelkę, tyle to trwa że ja jestem już rozbudzona i jak zasypia koło 3-4 to ja mam problem znowu usnąć więc zasypiam gdzieś pół godziny po nim a on o 6-7 już wstaje po kolejną butelkę. Robię ją nieprzytomna i biorę do siebie i w półśnie karmię (wczoraj mi butelka wypadła) znowu w okolicach 40 minut.. No i potem jest fuks jak jeszcze coś uśnie bo z reguły leży obok mnie i jęczy oraz mnie kopie. Już zaczyna dzień.

zwazylam Anta na wadze kuchennej, niestety musialam przytrzymywac mu glowke bo miska za mala :D "pi razy oko" wyszlo jakies 3800g.. tak wiec przez 4tyg Anto przytyl okolo 1kg  (3050g - waga urodzeniowa, 2800g- waga wyjsciowa)

Basia - to u mnie dzis podobnie :)

Niemowlaki śpią 20 godzin.... ciekawe gdzie.

u mnie to samo...tyle, że Mikołaj lepiej śpi w nocy niż Piotrek spał na początku. Piotrek mi się budził co 2 godziny i wisiał po półtorej...

A Mikołaj podobnie jak u Basi...kąpiel i butla (MM) tak o 20 i śpi do 1-2 w nocy. Daje butle (moje mleko odciągnięte) i zasypia odrazu...Ja odciągam mleko wtedy bo mi się już leje...i między 4 a 5 znów butla (moje mleko) i potem między 7 a 8 dostaje MM. Nie narzekam na to, dobrze, że zasypia mi odrazu po jedzeniu, nawet jak mu się kuuupa zdarzy w nocy to sie nie budzi. 

Karmie mieszanie już, do tego odciągam mleko, nie daję z piersi. Zauważyłam kolosalne zmiany...mały nie ulewa prawie wcale!!! Kolki to przeszłość!!! Trochę pieprzenia jest z tym odciąganiem, wyparzaniem itp....no ale czego się nie robi aby dzidzi było dobrze 

Myślę, że długo na odciąganiu nie pociągnę bo przy Piotrku tak zanikł mi pokarm po jakimś czasie. Będę dobrej myśli, postaram się odciągać jeszcze z miesiąc chociaż, dobrze by było 3 miesiące. Później już całkiem przejdziemy na Hippa. 

Moja mała raczej grzeczna, tzn, mało płacze, jeszcze :D Ale coraz więcej czuwa. Dziś w nocy tak samo, normlanie co 3h wstaje, poje, odbije się jej (to tak razem max 30minut) i śpi dalej. A dziś i wczoraj od 4 nad ranem coś nie może spac, niby śpi, zaraz płacze, czeoś chce i tak ciagle.. Potem zaśnie od 8 do 9:30 i kolejno ma czuwanie. Własnie dopiero zasnęła.. A ja tu jeszcze drugie dziecko na dokładkę bawię :D zmęczoona :P

No arletka mamy hardcore 

to ma krotas dzidzie ktora spi ksiazkowo 16-20h na dobe??

u mnie nocki w miare przespane do 5 rana potem sielanka z malym do 9 bo sie prezy i pierdzi..krzyczy i piszczy az przestanie prukac i spi albo nie spi do poludnia;/;/
'
a jak juz malenki spi to trzeba starszemu wkoncu czas poswiecic tak wiec o czasie dla siebie moge zapomniec jak meza nie ma.

moj maly tylko na cycu ale bardzo czesto chce pic wiec co za tym idzie wymiotuje tak razy dwa razy dziennie..ale to fontanna ;/;/

ale tak to nie ma tragicznie;)

pauletta, od samego początku to powtarzam!!!! Gdzie te noworodki co spią 20 h?

hipcia, nam od paru dni zdarza się kupa o 3 nad ranem przy jedzeniu butli :P ale od samego początku pełna pielucha go nie rusza, więc zawsze kontrolnie muszę spojrzeć bo robi takie, że pielucha przegrywa :P Jak mi tak zrobi w trakcie jedzenia i widzę błogość na jego twarzy to zabieram butelkę, przewijam (wtedy się rozbudza) i daję resztę butelki (znowu usypia). 

Nie wiem jak wy, ale ja od samego początku butelki wyparzam mniej więcej raz na tydzień a nie po każdym karmieniu (chyba bym oszalała z myciem, wyparzaniem i przygotowywaniem do podgrzewacza). 

A co do ściągania, wojtek coś tam powisi o 3 nad ranem i sporadycznie w dzień może raz, a tak to odciągam ale mam resztki. Może 60 ml mojego mleka na dzień dostanie.....(A na jeden posiłek pije 120 mm..)