Asia u mnie kąpiele przebiegają bez płaczu.Kuba chyba lubi się kąpać :D
Mój narzeczony pomaga mi przy małym,jest taki dumny z synia,nosi go,bawi się z nim jak nie śpi nie mogę narzekać
![](http://www.suwaczek.pl/cache/2ce8da113e.png)
Asia u mnie kąpiele przebiegają bez płaczu.Kuba chyba lubi się kąpać :D
Mój narzeczony pomaga mi przy małym,jest taki dumny z synia,nosi go,bawi się z nim jak nie śpi nie mogę narzekać
asia, ja znowóż czytałam, że te płatne mają mniej substancji pomocniczych oraz o wiele mniejszą dawkę wirusów i są przez to znacznie lepiej tolerowane niż te nfzetowskie. Póki co Wojtek był na spacerze a teraz śpi i jest ok.
A co do kąpieli - na samym początku Wojtek darł się jak opętany, uspokajał w wodzie a z niej wyjęty znowu ryk więc potem zaczęłam stosować metodę, że wycieram go, kremuje, pampers i przystawiałam przykrytego ręcznikiem do piersi a jak się najadł to kończyłam oblucje. Teraz już stosuje metodę, że dostaje jeść, mija pół godziny, godzinka, kąpiemy i jest bez krzyku :)
Moja mała też uwielbia kąpiel. Od samego początku nie mamy z tym żadnego problemu. Mój mąż mimo wszytstko też bardzo dużo robi, kąpie, podaje do karmienia, przewija, odbijanie to już tylko jego sprawa, ale co z tego, że się tak stara wszystko naprawić.
Dziś myślałam, że szału dostanę. Od zeszłej niedzieli mam teściową. Gotuje i ogólnie pomaga, ale tłumaczyłam jej, że ma nie podnosić dziecka i nie uczyć noszenia na rękach jak tylko zakwili. Za moimi plecami jak ja nie widzę to tylko słyszę raz kwiknęła w wózeczku, bo coś się śniło i już na ręcach. Szlag człowieka na miejscu trafia. Nie pomaga tłumaczenie, że ona sobie zaraz pojedzie, a ja zostanę z dzieckiem, które będzie płakać, bo Mama nie będzie nosiła na rączkach. Ta mała terrorystka już podłapała, że będzie noszona i miałam 2 godziny sajgonu wieczorem, tak to leżała spokojnie, oglądała wszystko słuchała jak do niej mówię, a dziś ryk nie z tej ziemi. Jak tylko wkładałam ręce do wzięcia, to dziecko spokojne. Więc elegancko przy teściowej czekałam aż jej przejdzie. Pampers byl suchy, najedzona, odbeknięta, wykąpana, temperatura normalna, Ja siedziałam obok głaskałam delikatnie i wyła jak najęta.
adzka, mój tez dzis pospał 6 h bo butli 120 :) moze to te upały :P
Witam :)
http://40tygodni.pl/arletka1991/blog/31367,DRUGA-CORECZKA-JEST-JUZ-Z-NAMI-Niestety-przyszla-na-swiat-droga-cesarskiego-ciecia.html