A mój dziś 2 misiące skończył :) Weszłam z nim na wagę i wychodzi, że waży 5400 :P Ale jest mały i zgrabny więc wydaje się mega ciężki jak się go trzyma :D
Wywinął mi wczoraj niezły numer, zasnął o 19, a że przez cały dzień nie spał to mu pzowoliłam. Myślę sobie, obudze o 21 na butelkę i pójdzie spać dalej. Taaaaaa Próbowałam obudzić - przebierałam, umyłam, witaminy dałam, obciełam paznokcie, nos czyściłam, mylam szyję i twarz, przewinęłam, łaskotałam, dałam cycka, butelkę, nawet uszczypałam - zero reakcji - spał jak zabity od 19 do 2.12. Potem 180 ml mleka bo głodny w cholerę i spał od 3 do 5. A potem zaczął się cyrk bo chyba od tego delicolu ma mega zaparcie :((( I było wycie, stękanie i płakanie przez sen do 7 więc nie spałam. W końcu babcia wzięła o 7 a ja dospaałam do 10 (chwała dziadkom). Teraz dalej nie śpi ale dziadek bawi. Nie wiem już skąd to zaparcie bo od wczoraj praktycznie mojego mleka dostał ze 30 ml (pewnie już żegnamy cyca.....).
adzka - nad zyciem ogólnie czy nad życiem z mężem?
Mój nie jest nauczony jako tako bujania, tylko usypia na rękach, choć potrafi też sam. Ale z reguły jak siedzę i oglądam seriale i go bujam do przodu i do tyłu to zaśnie.
Właśnie ma na sobie skarpetki z grzechotkami i próbuje kopnąć karuzelę :D:D:D Zaraz walnę fotkę :)))